W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson przed niedzielnym meczem z Arsenalem wyraził swój podziw dla osiągnięć Arsene'a Wengera z londyńskim klubem.
» Sir Alex Ferguson nie może się doczekać niedzielnego meczu z Arsenalem
Francuski szkoleniowiec znalazł się ostatnio w ogniu krytyki, bo Kanonierom nie udało się zatrzymać w składzie Cesca Fabregasa i Samira Nasriego. Do tego dochodzi długie wyczekiwanie na triumf na Emirates Stadium.
– Mecze Manchesteru United z Arsenalem są zawsze pełne walki. Praca, którą Arsene wykonał przez ostatnie 15 lat w Arsenalu jest najlepsza w historii tego klubu – mówi sir Alex Ferguson.
– Nie zdobył z drużyną żadnego trofeum od sześciu lat, ale jakie to ma znaczenie? Rywalizacja jest teraz jeszcze bardziej zażarta. Do gry włączyły się Chelsea i Manchester City, więc narastająca presja na Wengerze jest nie fair. Kibicom dużo trudniej dogodzić niż 20 lat temu.
– Arsenal w środę zagrał bardzo dobrze przeciwko Udinese. W niedzielę na pewno też będą chcieli się pokazać. Jesteśmy jednak w dobrej formie i nie możemy doczekać się tego meczu – dodaje Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (18)
thelead: ależ kolego... grubo się mylisz, te pochlebne słowa są wyrazem słabości Arsenalu i tylko w pewnym stopniu odzwierciedlają szacunek dla starego wroga.
Jeszcze parę lat temu kiedy Arsenal realnie walczył o mistorzstwo pyskówki na linii SAF-Wenger były szalenie ostre.
I jeszcze jedno z całym szacunkiem do Fergusona i bez jakiejś szczególnej sympatii dla Mourinho: dla mnie to właśnie sir Alex jest prekursorem agresywnych wypowiedzi do prasy i przedmeczowej wojny psychologicznej, Mou to tylko podłapał... no i teraz trochę się w tym zagalopował... co jednak nie zmienia faktu, że SAF zawsze potrafił słownie przywalić
LoveMUFC: Nie wiem jak Wy ale ja uważam że Arsenal bedzie teraz jak Liverpool przez ostatnie 2-3 lata. Bedzie miał problem nawet z dostaniem się do Ligi Europy.
wrobel1992: Wenger jest dobry, ale klub z taką tradycją nie może pozwolić sobie na tyle lat bez pucharów. Moim zdaniem widzimy właśnie początek końca tego trenera w AFC!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.