Phil Jones miło będzie wspominał swój pierwszy ligowy mecz w barwach Manchesteru United na Old Trafford. Czerwone Diabły w efektownym stylu pokonały Tottenham 3:0.
» Phil Jones w meczu z Tottenhamem zagrał od pierwszej minuty
Pod nieobecność kontuzjowanych Rio Ferdinanda i Nemanji Vidicia 19-letni Jones zagrał na środku defensywy z Jonnym Evansem. Dwójka młodych stoperów z powierzonych im zadań wywiązała się znakomicie.
– Było niesamowicie. Fani są niewiarygodni. Wiedziałem, że tak właśnie będzie – emocjonował się po końcowym gwizdku Jones.
– Pomogło mi to, że wiedziałem o tym występie już tydzień temu.
– Szkoda, że dwójka naszych stoperów jest kontuzjowana. Wiedziałem jednak, że dostanę swoją szansę i pokażę na co mnie stać – dodał Anglik.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.