Ritchie de Laet miło będzie wspominał swój ostatni występ w barwach Norwich City. Młody obrońca Manchesteru United wpisał się na listę strzelców w zremisowanym 1:1 meczu ze Stoke City.
» Ritchie de Laet mecz ze Stoke City będzie miło wspominał
De Laet otworzył wynik spotkania na Carrow Road w 37. minucie popisując się ładnym uderzeniem piłki głową. Radość „Kanarków” zmącił jednak Kenwyne Jones, który wyrównał stan rywalizacji w 90. minucie.
– Przemieszczałem się w polu karnym, piłka leciała w moim kierunku, więc uderzyłem ją głową, a ta szczęśliwie wpadła do bramki – cieszył się po meczu De Laet w rozmowie z radiem Talksport.
Po weekendzie w znakomitych humorach są również Scott Wootton i Ryan Tunnicliffe, których Peterborough rozgromiło Ipswich Town 7:1. Tunnicliffe, który na boisku pojawił się w drugiej połowie, miał nawet szansę wpisać się na listę strzelców, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę.
Godzinny występ dla Doncaster Rovers zaliczył Reece Brown. Młody pomocnik nie zapobiegł jednak porażce swojej drużyny z Derby County 0:3.
O pechu może mówić Robbie Brady, którego Hull City podejmowało Crystal Palace (0:1). Irlandczykowi zabrakło kilkunastu centymetrów, aby wpakować piłkę do siatki. W 64. minucie Brady został zmieniony przez Nicka Barmby'ego.
W Bundeslidze zadebiutował Joshua King, który pojawił się na boisku na cztery minuty w wygranym 4:1 meczu Borussii Moenchengladbach z VfL Wolfsburg.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.