Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat...

» 15 sierpnia 2011, 17:11 - Autor: mJagiela - źródło:
Po dość średnich występach Davida de Gei w Manchesterze United można zauważyć narzekanie, że Hiszpan jest jak na razie za młody i dużo lepszym bramkarzem numer 1 byłby Anders Lindegaard. Chciałbym zapytać takie osoby czemu twierdzą, że to Duńczyk może być lepszym bramkarzem? Obaj zagrali w klubie dopiero dwa mecze, a jakoś nie chce mi się wierzyć, że zdecydowana większość kibiców oglądała Atletico w lidze hiszpańskiej lub Aalesund w lidze norweskiej, żeby po tych zaledwie dwóch spotkaniach tak krytykować de Geę i lekko faworyzować Lindegaarda. Ten wpis dedykuję wszystkim, którzy uważają, że de Gea jest za młody i niedoświadczony.
Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat...
»
Prawda jest taka, że Gea ma więcej doświadczenia niż Lindegaard. 27-letni Duńczyk ma za sobą zaledwie trzy sezony gry jako pierwszy bramkarz. Zmiennik Arkadiusza Onyszko w Odense, w 2008 roku został wypożyczony do duńskiego Kolding, gdzie rozegrał dziesięć spotkań. 2009 rok spędził na wypożyczeniu w norweskim Aalesund, gdzie był pierwszym bramkarzem, a swoimi występami przekonał do siebie trenera, który podpisał z nim umowę na stałe. Pod koniec 2010 roku ogłoszono jego transfer do Manchesteru United.

Dla porównania, David de Gea rozegrał dwa sezony w czołowej drużynie ligi hiszpańskiej. W trakcie sezonu 2009/10 został pierwszym bramkarzem Atletico, z którym wygrał Ligę Europy, w tych samych rozgrywkach występował także w poprzednim roku. Był jednym z lepszych zawodników swojej drużyny w ligowych pojedynkach z Barceloną i Realem Madryt, rok temu w Superpucharze Europy zatrzymał Inter Mediolan (obronił też rzut karny w końcówce spotkania). Według mnie, większe doświadczenie ma David de Gea. Choć Anders Lindegaard grał o pół roku dłużej jako bramkarz numer 1, to de Gea grał w jednej z najsilniejszych lig świata, to de Gea grał w rozgrywkach europejskich, to de Gea wygrał Ligę i Superpuchar Europy.

I mówiąc, że ma większe doświadczenie, nie mam na myśli, że jest już w pełni ukształtowanym golkiperem. Jak pisałem miszy w odpowiedzi na jego bezsensowny wpis: „Jest różnica między grą jako wychowanek klubu w którymś meczu w lidze, w swoim kraju, jeśli nawet przeciwko Realowi Madryt a pierwszym meczem w nowym kraju, na Wembley, o trofeum, kiedy każdy patrzy na twój najmniejszy ruch, bo nie widzą Cię jako normalnego człowieka, ale jako kogoś, kto kosztuje 18 milionów funtów”. W komentarzach na DevilPage można też przeczytać, jak ktoś pisze, że osłabiliśmy się na pozycji bramkarza. Pisze z zaskoczeniem. Czy ktoś naprawdę myślał, że van der Sara zastąpimy lepszym zawodnikiem? Jeśli tak, niech mi poda nazwiska golkiperów dostępnych na rynku transferowym w dobrej cenie, którzy przychodząc do United z miejsca staliby się lepsi od Holendra. Czytając czasem co myślą inni, można się załamać.

Warto też zwrócić uwagę, gdzie byli inni bramkarze w wieku Davida de Gei. Edwin van der Sar dopiero co się przebił do składu Ajaksu Amsterdam, Peter Schmeichel pracował w organizacji ekologicznej, Victor Valdes grał w drużynie ‘B’ Barcelony, Petr Cech grał we francuskim Rennes. Z najlepszych bramkarzy na świecie tylko Iker Casillas grał wówczas regularnie na najwyższym poziomie.

Sir Alex Ferguson powiedział w poprzednim sezonie: „Mieliśmy piłkarza, który kiedyś powiedział mi, że Rooney i Ronaldo nie są wystarczająco dobrzy. Możecie uwierzyć? Powiedział, że nie byli wystarczająco dobrzy i nie był przygotowany do tego, aż się takimi staną. Tak się już dzieje, to problem z potencjałem – ludzie nie widzą potencjału, są bardzo kiepscy w dostrzeganiu tego. Całe swoje życie poświęciłem młodym ludziom – znam potencjał, wiem jak można go rozwinąć i wiem jak mieć wiarę – młodzi ludzie zaskakują Cię kiedy dasz im szansę. I to jest to, czym kieruje się ten klub. Kiedy widzisz więc Manchester United w tej chwili, z tymi wszystkimi młodymi piłkarzami, nie możesz zobaczyć Manchesteru United za trzy lata, bo nawet o tym nie myślisz”.

Kiedy formacja defensywna United jest złożona z Rio Ferdinanda, Nemanji Vidicia i Patrice’a Evry, a do pierwszego składu puka już grupa utalentowanych młodych piłkarzy, warto „wychować” sobie bramkarza na 15 lat. Bramkarza, który ma ogromny talent, potencjał, który będzie korzystał z doświadczenia starszych kolegów. Nie bawmy się w zadania, czyli kupowanie bramkarzy w najlepszym wieku, za wielkie pieniądze, żeby bronili kilka lat i odeszli. David de Gea ma szansę zostać ogromną przyszłością bramki Manchesteru United. Jeśli nie teraz (z Ferdinandem, Vidiciem i Evrą), to kiedy mielibyśmy go niby przygotować do gry między słupkami?


TAGI


« Poprzedni news
Hansen: De Gea nie wzbudza zaufania
Następny news »
Obertan zadowolony z debiutu w Newcastle

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (89)


mJagiela: Szczęsny siedzi w Anglii 5 lat i trenował i znał swoich kumpli z obrony na długo przed swoim debiutem.
» 18 sierpnia 2011, 15:58 #30
Devra: Napewno sie wyrobi czego wy od niego wymagacie na pierwsze kilka meczy . dopiero oswaja sie z druzyna
» 17 sierpnia 2011, 23:55 #29
Arrow: tak jak jeden z kolegów powiedział Kuszczak powinien dostać swoją szanse i zostać numerem jeden, rozumiem David potrzebuje ogrania w Angielskiej piłce to mogą go wypożyć do jakieś NOwich czy coś bo jeżeli tak dalej pójdzie to nic z tego nie będzie bo będzie się stresował
» 17 sierpnia 2011, 09:43 #28
cris342: Osobiście chciałbym żeby Anders jak i David dostawali swoje szansę i zobaczymy kto lepszy ,a nie że David kosztował 18 baniek i to czyni go odrazu pierwszym bramkarzem , myślę że większość kibiców nie faworyzuje duńczyka jak jest napisane we wstępie tylko chce widzieć sportową rywalizację o miano pierwszego bramkarza
» 16 sierpnia 2011, 16:02 #27
sisinho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.08.2011 15:50

No przecież ,był jednym z najbardziej bramkostrzelnych Napastników a teraz nawet na ławce nie gra , do 1 składu zamiast Berbatova i Rooneya....

Ktoś kto porównuje "formę" z tournee do formy w lidze jest albo zaślepiony grą Lindegaarda w 1 meczu (dajcie i Amosowi szanse) lub po prostu nie zna się na futbolu.

Na prawdę ktoś sądził że przyjdzie 20 letni młokos i wybroni wszystkie strzały + nie zrobi żadnego błędu w pierwszych meczach w nowej - najlepszej lidze na świecie?
» 16 sierpnia 2011, 15:45 #26
sisinho: Nawet najlepsi bramkarza potrzebują czasu , w dodatku on ma zaledwie 20 lat . Moim zdaniem nawet i rok aklimatyzacji by mi nie przeszkadzał jeśli to nie odbije się na sukcesach drużyny. Lepiej mieć świetnego bramkarza za rok i przez kolejne lata niż przeciętnego przez 5 lat który od razu się zaaklimatyzował.
» 16 sierpnia 2011, 18:40 #25
devil444445: ja tam stawiam na davida.moim zdanie się chlopak wyrobi.
» 16 sierpnia 2011, 14:17 #24
mJagiela: Wszystkich wielbicieli Kuszczaka, którym nie podoba się mój wpis, oraz to, że de Gea jest bramkarzem Manchesteru United, chciałem poprosić o nieczytanie już mojego bloga. Serio... aż się odechciewa pisać dla DevilPage, wiedząc że czytają to też i tacy ludzie...

Pozdrawiam.

Bez odbioru.
» 16 sierpnia 2011, 12:04 #23
ryan22: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.08.2011 12:27

Przepraszam za wyrażenie swojego zdania. Nikt nie napisał ,że nie podoba mu się twój wpis a jedynie że się z nim nie zgadza.Wydawało mi się że devilpage służy temu by każdy kibic mógł wypowiedzieć swoje zdanie na tematy związane z klubem.Możemy się nie zgadzać w wielu sprawach ale chyba o to chodzi by wymieniać swoje poglądy, bo w tym sens funkcjonowania strony.
Jeżeli twojego wpisy mają czytać jedynie osoby zgadzające się z tobą i wychwalające cię to przychylam się do twojej prośby i nie będę już czytał twojego bloga.
» 16 sierpnia 2011, 12:26 #22
fragmen: tak na marginesie: za wyrażanie swego zdania nie musisz przepraszać :)
» 16 sierpnia 2011, 12:55 #21
ryan22: Wydaje mi się że Backie poczuł się urażony tym że ktoś ma inne zdanie od niego więc go przeprosiłem aby poczuł się lepiej:)
» 16 sierpnia 2011, 13:02 #20
mJagiela: Mam dystans, w przeciwnym razie nie pisałbym bloga.

Lubię dyskutować, co widać po tym jak się udzielam pod wpisami, ale nagły wysyp fanów Kuszczaka w tych świeższych komentarzach mnie załamał. Fanami Kuszczaka jest ułamek polskich fanów United, którzy - gdyby to był bramkarz każdej innej narodowości - jeździliby po nim non stop. United ma miliony kibiców na całym świecie, ale jedynymi, którzy kibicują Kuszczakowi jest ułamek fanów z Polski, z których większość pisze na DevilPage, pieprząc, że Kuszczak siedzi w klubie od 2006 roku i mu się należy, bla bla bla. Skoro przez pięć lat nie przekonał na treningach, dzień w dzień, kogoś takiego jak Sir Alex Ferguson, to na pewno stary dziad się myli co do jego osoby, i patrioci z DevilPage wiedzą lepiej. Fergie out!

Dziękuję bardzo. Do następnego wpisu.
» 16 sierpnia 2011, 14:24 #19
ziomboy777: Beckie... z całym szacunkiem... ale moim zdaniem nie patrzysz obiektywnie na sprawę... na samym początku postawiłeś pytanie: "Chciałbym zapytać takie osoby czemu twierdzą, że to Duńczyk może być lepszym bramkarzem?"... i zacząłeś pisać o meczach Lindegaarda w Aalesund czy De Gae'i w AM... o czym mowa?... przecież postawę oby dwóch panów można było bardzo łatwo ocenić na przedsezonowym tournee na którym nie oszukujmy się - Anders zrobił ogólnie lepsze wrażenie! w każdym meczu w którym grał , grał pewnie , miał bardzo ładne interwencje i nie popełnił ani jednego poważnego błędu!....można powiedzieć to samo o jego "vis a vis"? ... odpowiedź nasuwa się sama... po drugie: prawda jest taka , że na chwilę obecną De Gea nie jest przygotowany do gry w BPL. Musi dojrzeć i się dostosować... dlaczego zatem SAF nie wprowadzi rywalizacji o bluzę z nr.1?...odpowiedź znowu nasuwa się sama: ile kosztował David a ile Anders?;) ... wszystko.
» 16 sierpnia 2011, 11:39 #18
mJagiela: Ja nie powiedziałem, że Lindegaard zagrał słabo. Sam byłem bardzo pozytywnie zaskoczony z jego występów na tournee, jestem przekonany, że będzie lepszym zmiennikiem niż Kuszczak, i na pewno będzie grał więcej meczów jako zmiennik niż Kuszczak zagrał jako zmiennik van der Sara. Jednak de Gea przyszedł za duże pieniądze, przyszedł jako znany światu zawodnik, chyba każdy spodziewał się, że będzie pierwszym bramkarzem, skoro został kupiony za 18 milionów. Jeśli sezon zacząłby w pierwszym składzie Lindegaard, wtedy Sir Alex byłby krytykowany za to, że na rezerwowego wydał tyle kasy.

De Gea jest materiałem na pierwszego bramkarza w United na lata. Nie oceniajcie jego przyszłych występów przez pryzmat jego dotychczasowych dwóch. Popełnił błędy i każdy o tym wie, ale na szczęście nic nas one jeszcze nie kosztowały. Dajcie mu kilka miesięcy na aklimatyzację i rozliczajcie go dopiero po tym czasie, bo teraz - z całym szacunkiem - ale krytykowaniem sprawiacie wrażenie osób, które nic nie wiedzą o piłce nożnej.
» 16 sierpnia 2011, 12:01 #17
ziomboy777: słuchaj... nie twierdze , że De Gea jest słabym bramkarzem i nic już z niego nie będzie! wrecz przeciwnie! uwazam , że ma potencjał ale na chwilę obecną nie jest gotowy na grę w bramce z bluzą nr 1! i to też trzeba jasno i klarownie stwierdzić! nie mówię też , że teraz Lindegaard ma grać w każdym meczu w wyjściowej 11-ce. Po prostu boli mnie to , że nie ma rywalizacji między tymi bramkarzami tylko dlatego , że David kosztował kupę szmelcu! bo tak to na dzień dzisiejszy wygląda...
» 16 sierpnia 2011, 12:25 #16
designer: ziomboy777 zgadzam sie z toba w zupelnosci. Lindegaard powinien rywalizowac o miejsce w skladzie z De Gea a nie wpuszczac co mecz tego Hiszpana przez ktorego sa tylko niepotrzebne nerwy. Koles widac nie ma predyspozycji aby byc aktualnie numerem jeden w skladzie. Niech by najpierw sie troche ogral w lidze angielskiej a od tego sa rezerwy najlepsze a nie od razu po przyjsciu z Hiszpanii wrzucaja go jako numer jeden. Lindegaard w tamtym sezonie co prawda malo gral, ale gral i ma juz jakies pojecie o Anglii- nie to co ten caly De Gea.
» 16 sierpnia 2011, 13:10 #15
sisinho: @desinger

"mało grał , ale grał"

Jeden mecz w pucharze i Ty to nazywasz grą?
» 16 sierpnia 2011, 15:42 #14
mJagiela: Lindegaard ma tyle samo występów w United co de Gea...

27 lat i tylko sezon więcej gry w pierwszej drużynie niż 20-letni de Gea...

Sisinho, niektórych ludzi po prostu nie da się zrozumieć ;)
» 16 sierpnia 2011, 15:59 #13
ryan22: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.08.2011 23:43

W 100 % się nie zgadzam. Zdecydowana większość kibiców na forum nie twierdziła że jedynką powinien być Lindegaard tylko Tomasz Kuszczak więc nie rozumiem poświęcenia prawie całego wpisu na porównanie tych dwóch zawodników.Kuszczak kilka lat był szykowany na następce VDS po czym okazało się że lepiej wydać 20mln na młodego Hiszpana i czekać bóg wie ile czasu aż ten ogra się w PL. Bramkarzem może nie lepszym od VDS , ale będący go w stanie zastąpić od zaraz, do tego dostępnym był Maarten Stekelenburg. Cena - 6mln a w zamian pierwszy bramkarz drugiej drużyny świata. Ma 28 lat czy to dużo dla bramkarza?
,,Sir Alex Ferguson powiedział w poprzednim sezonie: 'Mieliśmy piłkarza, który kiedyś powiedział mi, że Rooney i Ronaldo nie są wystarczająco dobrzy" - Alex zawsze potrafił robić transfery i kreować graczy z pola. Ale jeżeliby patrzeć na bramkarzy to chyba nie muszę przypominać jakich ananasów ściągał po odejściu Schmeichela. Zresztą porównanie zawodników z pola których jest 10 i jeżeli jeden ma słaby dzień inny może za niego nadrobić jest nieporozumieniem w stosunku do bramkarza, który przy słabej formie może zadecydować o losach meczu. Nie wierze by De Gea bronił u nas przez 15 tak jak napisałeś ale kto wie.
Od samego początku nie byłem zwolennikiem sprowadzenia Hiszpana na OT za kwotę prawie 20mln. Najbardziej nie spodobało mi się to że od razu przyszedł z mianem bramkarza nr1 bez żadnej rywalizacji. Życzę mu jak najlepiej ,mam szczerą nadzieje że będzie bronił dobrze i kiedyś będę mógł napisać że się bardzo pomyliłem w stosunku do jego osoby.
» 15 sierpnia 2011, 23:42 #12
wrobel1992: ''od razu przyszedł z mianem bramkarza nr1'' -> to Young tez najpierw musi siedziec na lawie albo grac w rezerwach, bo jest Park, Giggs?!
» 16 sierpnia 2011, 11:03 #11
mJagiela: Powinniśmy zrobić konkurs na lewego skrzydłowego!
» 16 sierpnia 2011, 11:55 #10
mxonic: Oglądałem w zeszłym sezonie 2 mecze Tomasza Kuszczaka w bramce Manchesteru i oba były niesamowicie niepewne. Zachowywał się nerwowo, zawinił przy bramce, dwukrotnie spowodował spore zagrożenie dla bramki (wybijając piłkę w żółwim tempie, tak że napastnicy podbiegali mimo iż mieli do przebiegnięcia dobre 30-40m). Nie jest to zawodnik ani klasowy, ani renomowany, ani pewny. Jedyne co jest jego 'zaletą' to to, że jest Polakiem i stąd widzimy w nim nie wiadomo kogo. Każdy inny z taką samą grą nie byłby nawet brany pod uwagę przez wszystkich internetowych 'krytyków i znawców'.
» 16 sierpnia 2011, 11:25 #9
levybike: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.08.2011 22:03

Beckie, popraw błąd językowy na początku wpisu, poprawnie powinno być "obaj". Pozdro ;)
» 15 sierpnia 2011, 22:02 #8
mJagiela: Dzięki ;-)
» 15 sierpnia 2011, 22:07 #7
Hiploo5: Bardzo fajny wpis, jestem fanem talentu De Gei i mówię Wam - nie osądzajcie chłopaka po kilku meczach, czy nawet po pierwszym sezonie, on Wam jeszcze pokaże, dlaczego dostał bluzę z nr 1 w United.
» 15 sierpnia 2011, 21:48 #6
mJagiela: Jak napisałem w komentarzu pod jego wpisem, misza po prostu chciał powrócić do pisania bloga z hukiem :) Wyszło mu, bo wszyscy pamiętają, że misza coś napisał. Nie ma żadnej rywalizacji, wojenki. Mamy odmienne zdanie, po prostu. A ten wpis nie jest żadną odpowiedzią na tekst miszy, co mu miałem do przekazania, napisałem w komentarzu pod jego wpisem.
» 15 sierpnia 2011, 21:19 #5
pyzio20: Zdecydowanie lepszy artykuł niż Miszy!!
» 15 sierpnia 2011, 19:51 #4
mJagiela: Nie napisałem, że zagrał super, wystarczy przeczytać pierwsze wyrazy tekstu, żeby zobaczyć co myślę o jego dotychczasowych meczach... "Po dość średnich występach Davida de Gei w Manchesterze United (...)".
» 15 sierpnia 2011, 21:17 #3
mJagiela: Chyba nie oczekiwałeś, że bez van der Sara (jakiegokolwiek nowego bramkarza byśmy nie kupili) będziesz oglądał mecze United na pełnym luzie?
» 16 sierpnia 2011, 10:07 #2
wladek22: Wyrobi się chłopak wystarczy trochę czasu
» 15 sierpnia 2011, 17:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.