Ferguson nie ma w planach odejścia z klubu

Już za kilka dni 69-letni Szkot rozpocznie swój 26. sezon za sterami klubu z Old Trafford. Jest to wyczyn nieprawdopodobny, a przecież jeszcze nie tak dawno, bowiem 9 lat temu, sir Alex zamierzał porzucić swoją dotychczasową pracę.

- Kilka lat temu postąpiłem głupio, ogłaszając, że zamierzam przejść na emeryturę - wyznał menadżer United. - Na szczęście moja żona Cathy przemówiła mi do rozumu.

- Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Przychodzi w życiu taki moment, gdy człowiek się starzeje i zdaje sobie sprawę, że siedzi w tym już od tak wielu, wielu lat, ale wcale nie zamierza odpuścić.

- Cóż, nie pozostaje mi więc nic innego jak tylko dalej iść naprzód i pracować.

Pomimo tylu lat spędzonych w Manchesterze żądza sukcesów Ferguson ani trochę się nie zmniejszyła, co więcej obecnie w jego planach jest zdobycie 20. mistrzostwa kraju z najmłodszą w historii klubu drużyną.

Czerwone Diabły niedzielny mecz o Tarczę Wspólnoty kończyły w składzie, którego średnia wieku nie przekraczała 22 lat, jednak Szkot na każdym kroku zapowiada, iż wierzy w możliwości swojej młodzieży.

- Jestem przekonany o słuszności moich wyborów, ponieważ ufam swoim piłkarzom - dodaje Fergie. - Posiadamy w składzie wielu zdolnych, młodych zawodników, którzy już niebawem zaczną stanowić o jego sile.

- W zeszłym roku wysłaliśmy na wypożyczenie kilku naszych graczy, a teraz wrócili do United jako znacznie lepsi piłkarze.

- Na przedsezonowym tournee w Stanach Zjednoczonych posiadaliśmy 13 zawodników poniżej 22 roku życia, więc nasza drużyna jest oczywiście bardzo młoda, ale niesamowicie zdeterminowana by odnieść sukces - zakończył sir Alex.