Podziękowania dla kapitanów

"To byli wspaniali zawodnicy i przywódcy. Kiedy patrzysz na kapitana swojej drużyny, chciałbyś, aby był on choć trochę podobny do Ciebie. I kiedy mówię o wyżej wymienionych zawodnikach, nie mam wątpliwości, że w każdym z nich było coś ze mnie."

"Są różne sposoby przewodzenia drużynie. Eric Cantona był cichy, ale był bardzo wpływowy. Potrafił porozmawiać z każdym zarówno przed jak i po meczu. Był pasjonatem i to było w nim widać."

"Natomiast zawodnicy tacy jak Keane, Schmeichel, Robson czy Bruce całkowicie się poświęcali swojej roli. Dawali z siebie wszystko i są idealnym przykładem dobrego kapitana. Osiągnęli już taki poziom doświadczenia, że za każdym razem podnoszą morale całej drużyny."

Wpływowość oraz zdolności przywódcze tych zawodników są potwierdzone, gdyż większość z nich postanowiła zostać managerami. Bruce trenuje Birmingham, Hughes Blackburn natomiast Robson West Bromich. Natomiast grający na razie Roy Keane też najprawdopodobniej zostanie trenerem.

"Futbol po prostu wchodzi w krew człowieka i trudno się go pozbyć. Miło jest patrzeć, jak twoi byli piłkarze postanawiają zająć się prowadzeniem drużyn. Jestem z tego bardzo zadowolony" – zakończył Ferguson.