W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Piłkarze Manchesteru United w czwartek po południu wylądowali na lotnisku Dulles, skąd niemal natychmiast udali się do najbardziej znanego miejsca podczas tegorocznego torunee - Białego Domu.
» Piłkarze Manchesteru United w czwartek odwiedzili stolicę USA
Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy Czerwonych Diabłów zwiedzili oficjalną rezydencję prezydenta Stanów Zjednoczonych, Baracka Obamy, a całe zajście upamiętnili za sprawą fotoreporterów manutd.com.
Niestety goście z Anglii nie mieli okazji spotkać się z Obamą, bowiem ten w czasie ich wizyty miał bardzo ważne posiedzenie, z którego nie mógł zrezygnować.
- To było fantastyczne przeżycie, wszystkim bardzo się podobało - wyznał sir Alex Ferguson. - Miałem okazję być tutaj wcześniej, ale za każdym razem jestem pod wielkim wrażeniem. To bardzo historyczne i niesamowite miejsce - zakończył Szkot.
Z kolei Michael Owen pochwalił się wszystkim na Twitterze takim oto wpisem: - Właśnie zwiedziliśmy Biały Dom. Niestety nie udało nam się spotkać z prezydentem, gdyż przebywał na ważnym posiedzeniu. Niemniej jednak to niesamowite przeżycie.
Stolica USA jest ostatnim przystankiem Manchesteru United podczas tegorocznego tournee. W niedzielę na FedExField rozegrają oni mecz z FC Barceloną, po czym wrócą do Anglii.
listek007: Tak jak piszecie Berba świetnie wyszedł na tych zdjęciach, łudząco przypomina Vincenzo z Ojca Chrzestnego 3 :D. Ten to ma urodę i maniery prawdziwego mafiosa :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.