Paul boi się o miejsce w składzie

Ostatnio niemalże wszyscy podopieczni Sir Alexa Fergusona zawodzą szkockiego menadżera. Jednym z nich jest właśnie Anglik, który porzucił grę w reprezentacji dla obowiązków w klubie. Jak więc widzimy fortuna kołem się toczy...

Scholes co prawda rozegrał całe spotkanie z Blackburn Rovers w ramach Premiership ostatniej soboty, ale niczym specjalnym się nie wyróżniał. Przypomnę jednak, że na początku roku pomocnik United był w wyśmienitej formie.

"To nie jest tylko kwestia gry w półfinale. Zawsze chcesz grać nawet w spotkaniach ligowych. Jeżeli słabo się zaprezentowałeś w ostatnim pojedynku to zawsze jest szansa, że trener nie zdecyduje się z ciebie skorzystać" – twierdzi Scholes.

"W twoim interesie leży przekonanie szkoleniowca, aby ponownie zdecydował się na ciebie postawić" – dodał Paul.

"Z naszych ostatnich spotkań tylko w spotkaniu Pucharu Anglii z Southampton zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze i kontrolowaliśmy przebieg gry w ostatnich 15, 20 minutach."

"Wiemy, że musimy grać zdecydowanie lepiej w zbliżających się meczach" – podsumował były reprezentant Anglii.