Ricardo: Nie mam u boku Ferguson'a żadnych szans

Pozyskaniem Ricardo jest bowiem zainteresowany londyński Tottenham Hotspur. Hiszpański bramkarz przeniósł się na Wyspy Brytyjskie w lecie 2002 roku z Realu Valladolid. Niestety pomimo niezłych umiejętności kariery nie zrobił.

33-letni piłkarz jest obecnie trzecim golkiperem w ekipie Sir Alexa Fergusona. Szkot pomimo błędów zarówno w wykonaniu Roya Carrolla jak i Tima Howarda nie daje szans na pokazanie się Ricardo.

Nie ma się co dziwić, że Hiszpan jest sfrustrowany, ponieważ w przeciągu swojej trzyletniej kariery w barwach Manchesteru United wystąpił zaledwie pięć razy. Mówi się, że może dojść do transakcji wiązanej, a na Old Trafford trafiłby Paul Robinson, obecny bramkarz Spurs.

"Jestem łączony z transferem do Tottenhamu. Bardzo ich lubię i muszę przyznać, że byłby szczęśliwy móc grać dla nich. Jestem dobrym bramkarzem i nie jest to dla mnie dobre, że grałem tak mało spotkań w pierwszym zespole United" – powiedział Ricardo.

"Nie rozmawiałem zbyt wiele z Sir Alexem Fergusonem ostatnio. On nie poświęca mi uwagi, kiedy ustala skład. Nie mam u jego boku żadnych szans" – zakończył Hiszpan.