Ruud zacznie 'grzać ławę' ?

Ruud od czasu powrotu do zespołu Czerwonych Diabłów po przebytej kontuzji nie zdobył jeszcze żadnej bramki. Środowe trafienie w eliminacyjnym spotkaniu do Mistrzostw Świata 2006 pozwalało wierzyć, że w meczu z Blackburn Rovers będzie jeszcze lepiej. Jak się okazało było zupełnie odwrotnie. Sir Alex Ferguson musiał zdjąć swojego pupila, bo ten raził nieskutecznością.

Choć van Nistelrooy już wpisał się w annały klubu z Old Trafford, to w najbliższym czasie może stracić miejsce w podstawowym składzie. Manchester United wciąż walczy o drugie miejsce w Premiership i Puchar Anglii. Cele są ambitne, ale mecze trzeba zacząć wygrywać. Niestety nie da się tego zrobić bez zdobywania bramek.

Sir Alex Ferguson przyznał, że w kolejnych meczach możemy oczekiwać zmian we frontalnej formacji Czerwonych Diabłów. Alan Smith oraz Louis Saha tylko czekali na taki moment, ponieważ na słabszą grę Waynea Rooneya nie ma co na razie liczyć.

"W następnym tygodniu będzie to inna drużyna. Louis Saha powraca do treningów w poniedziałek, a Alan Smith potrzebuje gry, dlatego muszę podjąć ważne decyzje" – powiedział Sir Alex.

Czy zatem primaaprilisowy żart o odejściu Ruud'a może być prawdziwy? Miejmy nadzieję, że nie oraz, że van Nistelrooy odnajdzie w końcu swoją dawną, świetną formę, którą błyszczał w poprzednim roku.