Tyle słowem wstępu, skierowanego do tych wszystkich wielbicieli mojej osoby, raczących mnie nieustannie wiadomościami, których ogólny sens brzmi mniej więcej tak: ‘po co ty to człowieku piszesz, po co nam to wiedzieć’ (oczywiście moi czciciele przekazują swoje myśli bardziej dosadnie). Skoro wszystko wyjaśnione, przejdźmy do rzeczy właściwych.
Wiemy już dlaczego nazywają nas
Czerwonymi diabłami. Wiemy także, gdzie swój początek mają barwy
Manchesteru. Teraz pora szczegółowo przyjrzeć się naszemu herbowi, który przez 109 lat istnienia klubu zmieniał swój wygląd wiele razy.
Początki Manchesteru United sięgają roku 1902, bowiem właśnie wtedy, dokładnie 28 kwietnia prezesem drużyny został John Henry Davies. Szanowany biznesmen zadecydował, iż skoro minęło już sporo czasu (około 8 lat) od przeprowadzki klubu z Newton Heath, nie ma sensu, aby zespół dalej nosił miano kojarzącą się z tym miejscem. Proponowane przez jego bliskich współpracowników nazwy, takie jak Manchester Celtic czy Manchester Central, nie przypadły mu zbytnio do gustu i ostatecznie Davies postawił na swoim, wcielając w życie autorski pomysł – Manchester United Football Club. Nowy prezes, posunął się jeszcze o krok dalej, chcąc całkowicie odciąć się od korzeni klubu, zmieniając nie tylko jego nazwę, ale również barwy i herb.
Emblematem drużyny postanowiono uczynić herb rady miasta Manchester, tak więc przyjrzyjmy się dokładniej pierwszemu \'logo\' United. Umiejscowienie w proporcu statku, symbolizującego Kanał Manchesterski, odnoszącego się również do tradycji miasta jest chyba oczywiste. Zupełnie inaczej ma się sprawa z globem ziemskim, który znajduje się na szczycie herbu. Na pierwszym rzut oka niczym się on nie wyróżnia, jednak po wnikliwej analizie dostrzeżemy, iż jest on chroniony przez rój pszczół. Rzecz co najmniej dziwna, ale oczywiście ma ona również swoją symbolikę. Rada miasta na początku XIX wieku zdecydowała się na umieszczenie pszczół w swoim emblemacie, gdyż są one powszechnie znane ze swojej pracowitości, dobrej organizacji oraz z przemysłu. Czyż nie pasuje to idealnie do miasta, gdzie swój początek miała rewolucja przemysłowa?
Herb podtrzymywany jest przez dwa zwierzęta: antylopę oraz lwa. Pierwsze z nich jest symbolem bogactwa natury, a złoty łańcuch którym jest ono przytwierdzone do podłoża reprezentuje przemysł inżynieryjny. Lew oznacza oczywiście siłę, męstwo, a czerwona korona (w kształcie zamku) odnosi się do początków miasta, które rozwinęło się wokół rzymskiej osady Castlefield. Zwierzęta posiadają przyczepioną czerwoną różę, będącą symbolem Lancashire (więcej na ten temat, ale także odnośnie barwy dominującej w herbie znajdziecie
tutaj). Napis na samym dole emblematu ‘Consilio et Labore’, można przetłumaczyć jako ‘Mądrość i wysiłek’.
Takim herbem posługiwał się Manchester United, aż do lat 60-tych XX wieku, kiedy to władze klubu postanowiły usamodzielnić się i ledwie bazując na poprzednim emblemacie, zapożyczonym od rady miasta, stworzyć własny, unikalny symbol. Po wielu rozmowach na ten temat, zdecydowano się pozostawić ze starego herbu jedynie czerwoną tarczę, z trzema złotymi paskami oraz statek. Po bokach umieszczono dwie róże, bowiem nie chciano całkowicie odcinać się od historii miasta, a jak wiadomo kwiaty te symbolizując Manchester od dziesięcioleci. Całość została otoczona napisem, który nie pozostawiał wątpliwości, czegoż to jest herb, bowiem nad tarczą od tego czasu widniała pierwsza część nazwy klubu, czyli: ‘Manchester United’, pod spodem z kolei jej reszta: ‘Football Club’. Teraz już drużyna piłkarska z czerwonej części Manchesteru była całkowicie niezależna, jednak przepiękny nowy emblemat wciąż nie pojawił się na koszulkach piłkarzy.
Na taki zabieg działacze zdecydowali się dopiero na początku lat 70-tych, kiedy to postanowiono również nieco zmienić proporzec zespołu. Pierwszą nowością, rzucającą się niemal natychmiast w oczu, jest czerwony diabeł, który został umieszczony w środku żółtej tarczy, w miejsce trzech złotych pasków. No właśnie żółtej tarczy. Jak dobrze pamiętacie wcześniej była ona czerwona, jednak z powodu oczywistych nie mogła dalej pozostać w tym kolorze, a nowy przydomek klubu był w tym momencie najważniejszy. Ostatnią mało znaczącą zmianą (chociaż jak twierdzi wiele źródeł, akurat ten zabieg został przeprowadzony nieznacznie przed wprowadzeniem do emblematu diabła) było zastąpienie dwóch, czerwonych róż Lancashire dwiema futbolówkami. Miało to na celu podkreślenie charakteru klubu. Z tak odmienionym emblematem poczęli grać na piersi piłkarze Manchesteru United, bowiem od sezonu 1972/73 wprowadzono go na stałe na koszulki.
Od tego momentu przez najbliższych dwadzieścia kilka lat herb
Czerwonych Diabłów nie ulegał większym zmianom, chociaż w połowie lat 80-tych władze United po porozumieniu z firmą Adidas zastąpiły dwa ruloniki w górnej części napisu, butami piłkarskimi wspomnianej marki. Pomysł ten (czy też raczej swoista reklama Adidasa, za którą włodarze otrzymali pokaźny zastrzyk gotówki) nie przypadł jednak fanom do gustu i bardzo szybko powrócono do wersji pierwotnej.
Obecny wygląd został nadany emblematowi w 1998 roku. Manchester United był już znany na całym świecie, a jego herb kojarzył każdy kibic piłki nożnej, tak więc nie było potrzeby, aby w logo wciąż widniały słowa: ‘Football Club’. W tamtym czasie, po wielu sukcesach ekipy sir Alexa Fergusona już wszyscy doskonale wiedzieli czym są
Czerwone Diabły, a poza tym klub z Old Trafford przestał być ‘tylko’ drużyną piłkarską – stał się marką. Zlikwidowano więc dolną część napisu, poszerzono pola na których widniała teraz tylko nazwa Manchester United, a także dodano kolorytu barwom emblematu. Miejmy nadzieję, iż przeprowadzona 13 lata temu zmiana była ostatnią jaka dotyczyła herbu naszej ukochanej drużyny.
PS: Gdy mowa o złotych paskach na czerwonej tarczy - wiem, że na zaprezentowanym herbie tego nie widać, jednak nie sposób dostać wersję emblematu w takiej kolorystyce. Wybaczcie.
PS2: Pomysły zaczynają się kończyć, podsyłajcie na PW.