W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Wigan Atheltic przyznał, że był bliski ściągnięcia Davida De Gei do swojego zespołu dwa lata temu.
» Roberto już dwa lata temu znał wartość hiszpańskiego bramkarza
20-letni hiszpański bramkarz miał zostać wypożyczony do zespołu Roberta Martineza, jednak w ostatniej chwili Atletico Madryt anulowało transakcję.
Teraz, gdy minęły dwa lata od tego zdarzenia David jest bliski wartego 20 milionów funtów transferu do drużyny mistrza Anglii, co zdaje się być nagrodą za bardzo dobry sezon De Gei w lidze hiszpańskiej.
- To wszystko prawda - wyznał Martinez. - Dwa lata temu mieliśmy już podpisaną umowę o wypożyczenie Davida, ale w ostatnim dniu okienka transferowego nagle coś się popsuło.
- Problem nie leżał jednak po naszej stronie. To Atletico zdecydowało, iż powinien on zostać w klubie i niestety mieli prawo do takiego zachowania.
- Wkrótce potem ich dwóch podstawowych bramkarzy doznało kontuzji, a David dostał szansę, którą w 100% wykorzystał, szybko stając się bohaterem w Madrycie. Teraz każdy doskonale wie, jak dobrym jest on bramkarzem - zakończył menadżer Wigan.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.