W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 22 czerwca 2011, 20:53 - Autor: misza - źródło: MEN
Jeżeli sir Alex Ferguson uzna, iż najlepszym wyjściem dla Manchesteru United będzie sprzedania Dymitara Berbatowa, to kluby chcące go pozyskać będą musiały stoczyć prawdziwą bitwę.
» Berbatow nie chce opuszczać Manchesteru United
Mimo że w Berbatow w minionym sezonie, strzelając 20 bramek, został królem strzelców Premier League to i tak nie może być pewny swojej pozycji w zespole. Wszystko za sprawą świetnie rozwijającego się Javiera Hernandeza.
Świetna dyspozycja młodego Meksykanina oraz dobra forma Michaela Owena sprawiły, iż bułgarski napastnik nie znalazł się nawet w kadrze Czerwonych Diabłów na finałowy mecz Ligi Mistrzów z Barceloną. Fakt ten spowodował, iż bułgarski snajper miał zacząć poważnie myśleć o opuszczeniu klubu.
Obecny kontrakt byłego zawodnika Tottenhamu Hotspurs obowiązuje do 2012 roku. Chcą to wykorzystać kluby zainteresowane napastnikiem, ponieważ już za rok mógłby on odejść za darmo do dowolnego klubu.
Obecnie największą chęć na angaż Berbatowa mają działacze Paris Saint Germain, którzy ponoć złożyli już oficjalną ofertę, opiewającą na 12 milionów funtów.
Zdaniem mediów sytuacji Bułgara przyglądają się także AC Milan, Borrusia Dortmund, Bayern Monachium oraz Bayer Leverkusen, którego barwy reprezentował zanim trafił do Premier League.
Aczkolwiek, zdaniem agenta bułgarskiego snajpera, jego klient pozostanie na Old Trafford. - Na razie nie ma żadnych newsów, ponieważ nikt się do nas oficjalnie nie zwrócił. Po rozmowie z Manchesterem United wiemy więcej, ponieważ Berba jest szczęśliwy na Old Trafford.
Także sam zawodnik przekonuje, iż nie opuści klubu. - Zostaję. Chcę walczyć o 20. tytuł mistrzowski. Mogę zapewnić, iż 4 lipca spotkam się z piłkarzami Manchesteru United - zapowiedział.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (47)
pilsudczyk:Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.06.2011 17:33
,,dobra forma Michaela Owena" popieram poprzednika. Chyba autor tego artykułu zbyt wielu meczów United to nie ogląda.
Berba sam z siebie nie odejdzie chyba, że zmusi go do tego Sir Alex.
Ave Marszałek!
Janczar: Strzelił 21 bramek z tego co wiem w lidze, a nie 20. Mieli mu tam jedenej bramki do końca nie uznać, ale z tego co wiem to sobie chyba to odpuścili ostatecznie. Berba musi u nas zostać, szczególnie, że sam tego chce.
przemekk28: Welbeck i Macheda mają czas jeszcze się rozwinąć.. A teraz jest odpowiedni moment do sprzedania Berby, bo ma już 30 na karku i strzelił dużo goli w tym sezonie, co w przyszłym może mu się nie udać. Jestem za jego sprzedażą. I żebyśmy za te pieniądze z jego transferu + ew. innych kupili wreszcie rozgrywającego !!
LukaszBorgiel: szacunek za gre dla Manchesteru Berbie się należy ale jeśli za rok ma odejść za darmo to lepiej niech teraz go sprzedadzą i nie za 12 mln tylko przynajmniej za 15 bo to król strzelców ligi i gracz z doświadczeniem, do tych pieniędzy za niego można dołożyć jeszcze następne 15 mln i kupić Alexis'a + powracający z wypożyczenia Welbeck co daje taką siłe w przodzie:
Rooney, Hernandez, Welbeck, Alexis i Owen- co prawda Alexis to gracz skrzydłowy ale spokojnie może grać w ataku- ale to tylko takie moje marzenia sirAlex i tak zrobi po swojemu i jak zwykle z korzyścią dla klubu, pozdrawiam Glory Glory Man United
cvx: Proszę, nie piszcie (nie tłumaczcie) w każdym newsie o Berbatovie że nie znalazł sie w skladzie na finał i było mu z tego powodu źle, bo już mi się niedobrze robi jak czytam to po raz kolejny...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.