Sir Alex Ferguson był w bardzo dobrym humorze podczas mistrzowskiej parady, która miała miejsce w poniedziałek na ulicach Manchesteru. Czerwone Diabły jadąc otwartym autobusem zaprezentowały 19. tytuł mistrza Anglii w historii klubu.
» Sir Alex Ferguson był wdzięczny fanom, którzy przyszli na mistrzowską paradę
Mimo deszczowej pogody kibice Manchesteru United nie zawiedli i tłumnie stawili się na trasie przejazdu autobusu.
– To pokazuje fantastyczną lojalność kibiców, właśnie taki jest Manchester United. Pogoda jest fatalna, ale fani są z nami. Dobra robota – przyznał sir Alex w rozmowie z reporterem MUTV.
– Imponująca jest zwłaszcza duża liczba dzieci, którzy tutaj są. Jest wielu ojców z dziećmi, którzy mają nie więcej niż rok czy dwa i obserwują paradę siedząc na ich barkach. To jest właśnie przyszłość Manchesteru United, młodzi ludzie.
Sir Alex Ferguson nie mógł uciec od pytań o sobotni finał Ligi Mistrzów. Szkot zwrócił uwagę na bardzo istotną kwestię.
– Ludzie muszą zrozumieć pewne mechanizmy i warunki w jakich pracujemy. Możemy trenować z młodzieżą jedynie półtorej godziny, a w Barcelonie mogą trenować o dowolnej porze i w dowolnym wymiarze czasowym. To wielka przewaga, którą nad nami mają. Mają też świetną filozofię – przyznał Ferguson.
– Mam nadzieję, że w nadchodzących latach nasi trenerzy będą mogli spędzać więcej czasu z młodzieżą, aby uczyć ich podstaw, techniki i pewności siebie.
– Jesteśmy dobrze, ale nie tak jak obecna Barcelona. Dla nas to wielkie wyzwanie i zawsze chętnie je podejmujemy – dodał Szkot.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.