Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van der Sar spokojny o swoje nerwy

» 25 maja 2011, 11:13 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Sobotni finał Ligi Mistrzów na Wembley będzie dla Edwina van der Sara ostatnim występem w zawodowej karierze. Po spotkaniu w Londynie Holenderski bramkarz uda się na zasłużoną emeryturę.
Van der Sar spokojny o swoje nerwy
» Edwin van der Sar w sobotę zagra swój ostatni mecz w karierze
– Finał sam w sobie jest emocjonujący. Zawsze towarzyszy mu dodatkowe napięcie, więc te kilka dodatkowych procent większej presji nie robi różnicy – przekonuje Edwin na antenie Sky Sports News.

– Gra na tym etapie to olbrzymia radość. Będąc piłkarzem Fulham oglądałem występy Chelsea w Lidze Mistrzów. Chelsea kontra Bayern, Chelsea przeciwko Barcelonie i chciałem ponownie występować w takich spotkaniach.

– Na szczęście udało się mi to z Manchesterem United – dodaje Van der Sar.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson potwierdza: De Gea w Manchesterze United!
Następny news »
Prezydent Atletico: O niczym nie wiemy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


Klimaa: VdS zagra pewnie, o niego możemy być spokojni. Ahh..co za piękny mecz na zakończenie kariery! Jestem przekonany że drużyna zrobi wszystko aby Edwin zakończył sobotni dzień z uśmiechem na ustach no i słowami "We are the champions"!:D
» 25 maja 2011, 23:34 #3
wrobel1992: VDS to ostatni piłkarz o jakiego w tym meczu będę się martwił!
» 25 maja 2011, 12:43 #2
Kowal27: VDS dla mnie zawszę będziesz najlepszy.
» 25 maja 2011, 11:16 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.