W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson z uwagą będzie śledził wtorkowy mecz Młodzieżowego Pucharu Anglii pomiędzy Manchesterem United a Sheffield United.
» Sir Alex Ferguson nigdy nie bał się stawiać na młodych zawodników
W pierwszym spotkaniu finałowym w drużynie Czerwonych Diabłów powinniśmy zobaczyć Ryana Tunnicliffe’a i Ravela Morrisona, którzy są wyróżniającymi się piłkarzami tej drużyny. Zwycięstwo w FA Youth Cup może przyspieszyć wejście niektórych zawodników do pierwszego zespołu Manchesteru United.
– Jednym z największych przywilejów bycia menadżerem jest rozwój młodych piłkarzy i obserwowanie jak stają się coraz lepsi i pewniejsi siebie – mówi sir Alex Ferguson.
– Miałem to szczęście, że pracowałem z wyjątkowymi młodymi ludźmi. Rocznik 1992 był jednak unikatowy. Ich sukces to wyraz uznania dla ich talentu, a także dla wiary klubu w młodzież.
– Od ponad dekady pracujemy nad sprowadzaniem młodych zawodników z innych klubów. Wciąż jednak wychowujemy własnych graczy i myślę, że kilku obecnych piłkarzy z młodszych roczników spisuje się bardzo dobrze.
– Mam na myśli Ryana Tunnicliffe’a czy Ravela Morrisona, którzy radzą sobie znakomicie. To naturalne, że będziemy stawiać na młodzież, bo w ten sposób zabezpieczamy swoją przyszłość.
Sir Alex Ferguson zaraz jednak dodaje: – Jestem przekonany, że żadna grupa piłkarzy nie będzie miała takiego wpływu na angielski futbol jak rocznik 1992.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Klimaa: Cieszę się że w klubie chcą stawiać na własnych zawodników. Dlaczego wyróżniający się zawodnicy nie mogliby zagrać w najbliższym meczu z Blackpool? ;-)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.