amerrozzo: Do klitschko: o niesprawiedliwości w sporcie możemy mówić tylko wówczas, gdy:
a) jedna z drużyn oszukiwała (na boisku bądź poza nim, np. uniemożliwiając trening przedmeczowy)
b) sędzia był stronniczy
Poza tym musisz wiedzieć, że bramkarz jest po to, żeby strzały bronić. Jeśli więc Chelsea oddała 7 celnych strzałów, ale van der Sar je obronił, to znaczy mniej więcej tyle: van der Sar jest lepszy od piłkarzy Chelsea. Po prostu był górą.
Nawet gdyby obrońcy z linii wybijali, to nadal nie miałbyś prawa do stwierdzenia, że MU wygrał niezasłużenie. Jak to nie zasłużenie, skoro zgodnie z regułami gry??!!
Statystyki są dla kibiców. Co za różnica, ile strzałów i ile rzutów rożnych? Najważniejsza jest liczba strzelonych bramek. Ale jeśli bramki padły nieprawidłowo (ze spalonego, po faulu, ręce itd.) to nawet ta statystyka nic nie znaczy.
Niesprawiedliwie jest tylko wtedy, kiedy jest niezgodnie z zasadami gry. Drużyna ma prawo bronić się przez 90 minut i oddać jeden celny strzał, po którym zdobywa bramkę. Ile masz lat, że nie rozumiesz podstawowych rzeczy?