Rafael: Moje pierwsze razy

szymkov: @steeg
Według mnie Ferguson jest po prostu kimś wyjątkowym. Potrafi dotrzeć do każdego piłkarza, niezależnie od jego wieku czy doświadczenia. Rafael niedługo po przejściu do Manchesteru mówił, że Sir Alex jest dla niego jak ojciec. Hernandez natomiast, że to prawdopodobnie najlepszy trener na świecie. Zrobił na tych młodych zawodnikach kolosalne wrażenie i w pewien sposób stał się dla nich inspiracją... a gdy Ci mu zaufali on pokazał im swoją filozofię gry. Tą sama, która wykreowała Beckhama, Giggsa, Scholesa i wielu wielu innych, wybitnych piłkarzy. Ale Ferguson dobrze wiedział, że umiejętności to tylko połowa sukcesu, więc sięgnął głębiej i zaczął zmieniać ich mentalność. Pracował nie tylko nad ciałem ale również, o ile nie przede wszystkim, nad umysłem. Według mnie to właśnie mentalność zwycięzcy pozwoliła Fergusonowi na "stworzenie" tak ambitnych i głodnych sukcesów piłkarzy. Sezon, w którym United nie jest Mistrzem Anglii jest sezonem straconym. Zawodnicy wiedzą, że tylko ciężką pracą i grą na 110% osiągną sukces. Ponad to widzą jak ich bardziej doświadczeni koledzy zapieprzają po boisku i od pierwszego dnia czują, że muszą robić dokładnie to samo. Gdyby to - tak jak w przypadku Arsenalu - od kilku lat nie przynosiło żadnych rezultatów to jestem pewny, że część piłkarzy po prostu by zwątpiła... ale skoro Manchester od kilku lat jest w ścisłej światowej czołówce to coś w tym musi być.

daw7: Właśnie ! To już było ! ;D

2Fast4You: Pierwsze zwierzątko
Kot, ale muszę szczerze przyznać, iż nie należał do mnie. To było zwierzątko sąsiadów, więc cały czas go wyganialiśmy, ale i tak za każdym razem wracał do naszego domu. Pewnie dlatego, że zawsze go dokarmialiśmy.
A mi to się kojarzy ;d