Evra: Strzeżmy się zranionej zwierzyny

Podopieczni Sir Alexa Fergusona zawitają na Emirates Stadium w niedzielę ze świadomością, że zwycięstwo znacznie przybliży ich do wygranej w wyścigu po tytuł Mistrza Anglii.

Kanonierzy zdobyli komplet punktów w zaledwie tylko jednym z siedmiu ostatnich meczy. Taki bilans spowodował, że ich sytuacja w tabeli znacznie się skomplikowała i zajmują już trzecią lokatę.

Pomimo słabych wyników, Evra ostrzega, że zespół Arsene Wengera, który nie ma już nic do stracenia, może napsuć krwi Czerwonym Diabłom.

- Trzeba się strzec zranionej zwierzyny. To jest mecz o wszystko dla nich jeśli chcą się jeszcze liczyć w walce o tytuł. Dobrze radzimy sobie na ich stadionie, ale to jednak tylko statystyki, które szybko mogą uleć zmianie - powiedział lewy obrońca.

- Przed meczem z Chelsea, każdy wspominał niekorzystny dla Arsenalu bilans w tych spotkaniach i obstawiali zwycięstwo The Blues. Jak się później okazało, byli w błędzie. My tez często przegrywaliśmy na Stamford Bridge, ale w Lidze Mistrzów udało się nam wygrać.

Po spokojnej wygranej w Lidze Mistrzów z Schalke, drużyna Manchesteru United może skupić się na meczach ligowych i walce o Podwójna Koronę. Do końca sezonu pozostały jeszcze tylko cztery mecze. Ważne jednak zdaniem Evry będzie odniesienie korzystnego wyniku w starciu z Arsenalem, ponieważ 8 maja na Old Trafford przyjeżdża Chelsea.

- Niedzielne spotkanie ma dla nas ogromne znaczenie. To jest nasza szansa. Wciąż jesteśmy pod presją. Jeśli przegramy w ten weekend, a Chelsea wygra z Tottenhamem to nasza przewaga zmaleje do trzech punktów a czeka nas jeszcze bezpośrednie starcie u nas. Na tym teraz będziemy się skupiać - zakończył Patrice.