W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
John O’Shea uważa, że Manchester United już dawno mógłby świętować zdobycie tytułu mistrza Anglii, gdyby nie remisy w spotkaniach wyjazdowych odnotowane na początku sezonu. Jednym z nich był remis 3:3 z Evertonem na Goodison Park. Już jutro rewanżowe spotkanie na Old Trafford.
» O'Shea wie, że gdyby nie remisy z początku sezonu, Diabły nie miałyby już teraz rywali w walce o tytuł mistrza Anglii
- Jedyne moje wyraźne wspomnienie odnośnie ostatniego meczu z Evertonem jest takie, że mogliśmy wygrywać nawet 6:1. Powinniśmy być już poza zasięgiem. Tworzyliśmy bardzo dużo akcji, lecz nie wykorzystywaliśmy zbyt wielu aby zakończyć mecz – mówił John O’Shea.
- Zostaliśmy za to ukarani na koniec spotkania, tracąc dwa głupie gole. Gdy Everton doszedł do wyniku 2:3, hałas na stadionie był nie do wytrzymania. Fani mocno dopingowali swoich zawodników a piłkarze zaczęli raz po raz posyłać piłkę w pole karne. Wtedy strzelili zasłużoną trzecią bramkę.
- Uważam, że gdy będziemy wygrywać w sobotę 3:1 i do końca pozostanie kilka minut, taka sytuacja się nie powtórzy.
Mecz z Evertonem był jednym z kilku, które Diabły zremisowały na wyjeździe. O’Shea podkreśla jednak, że Diabły nie przegrywają tych rywalizacji: - Jeździmy na różne, ciężkie stadiony i nie przegrywany.
- Faktem jest to, że wracaliśmy z tych spotkań bardzo rozczarowani, że nie daliśmy rady komfortowo wygrać. Nasza forma na własnym stadionie jest kluczowym elementem naszej obecnej sytuacji w Premier League. Gdybyśmy wygrali te zremisowane spotkania, bylibyśmy już spokojni i zakończenie sezonu – zakończył O’Shea.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (20)
daw7: United już nie gra w końcówkach spotkań tak jak na początku sezonu. Szanują piłkę, nie pozwalają rywalowi jej odebrać i zmuszają do biegania za nią ;) W ostatnich meczach mimo jednobramkowej zaliczki można być spokojnym o wynik ;)
oldtrafford: Nie ma co się oglądać za siebie trzeba patrzyć w przód i nie popełniać więcej takich błędów.Trzymam kciuki za United i liczę na pewne wysokie zwycięstwo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.