W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były prezes Newcastle United Freddy Shepherd wyjawił, iż odejście sir Bobby'ego Robsona z klubu było jedynym powodem dla którego popularnym Srokom nie udało się pozyskać kilka lat temu Wayne'a Rooneya.
» Niewiele brakowało, a Wayne zostałby piłkarzem Srok
Angielski napastnik w 2004 roku przeszedł z Evertonu do Manchesteru United za prawie 26 milionów funtów, lecz zdaniem Shepherda klub z St. James Park był bardzo bliski ściągnięcia do siebie utalentowanego piłkarza.
- Muszę przyznać, że byliśmy bardzo bliscy kupienia Rooneya, gdy ten odchodził z Evertonu. Pojechałem wówczas na spotkanie z Billem Kenwrightem [prezes Evertonu przyp. red.] i mieliśmy już wszystko uzgodnione, lecz gdy wróciłem do klubu dowiedziałem się, iż zarząd postanowił podziękować Robsonowi, tak więc transakcja musiała zostać anulowana - wyjaśniał w wywiadzie były prezes Newcastle.
- Były już przygotowane pieniądze na ten transfer, byliśmy tak niesamowicie blisko. Jednak jak mogliśmy kontynuować rozmowy skoro musieliśmy nagle szukać nowego trenera?
- Być może nowy menadżer nie zechciałby w swoim składzie Rooneya, tak więc nie mogliśmy ryzykować. Sir Bobby bardzo chciał, aby Wayne u nas grał i mogę powiedzieć, że gdyby nie został zwolniony to na 100% ten angielski napastnik byłby piłkarzem Srok - zakończył Shepherd.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.