W odpowiedzi na podtrzymanie decyzji FA w sprawie zawieszenie Wayne’a Rooneya na dwa spotkania Manchester United wydał stosowne oświadczenie za pośrednictwem oficjalnej strony klubowej.
» Mimo apelacji, nie udało się chociażby zmniejszyć kary dla Wayne'a Rooneya
- Manchester United jest oczywiście bardzo rozczarowany decyzją Komisji Regulacyjnej. Klub wystosował bardzo mocne argumenty, mające na celu zbicie pierwotnej kary, co okazało się niestety nie efektywne.
- Wayne Rooney przeprosił natychmiast po meczu. Chcemy teraz ruszyć na przód i stawić czoła temu, co wydaje nam się, że będzie emocjonującą końcówką sezonu.
Wazza zapytany o decyzję powiedział: - Jestem rozczarowany tym, że nie zagram w dwóch kolejnych spotkaniach, z czego jedno będzie półfinałem FA Cup na Wembley. Nie jestem pierwszym zawodnikiem, który przeklął przed kamerą i na pewno nie będę ostatni.
- W odróżnieniu od reszty, którzy zostali na tym przyłapani, ja od razu po meczu przeprosiłem. Co nie zmienia faktu, że tylko ja zostałem za to ukarany. To nie wydaje się sprawiedliwe. Niemniej jednak, zaakceptowałem to co się stało i zamierzam zostawić to za sobą – zakończył Rooney.
PaToManU: Ludzie Rooney sobie odpocznie z Fulham poradzimy sobie spokonie Berbą w ataku ,a na City szkoda ale jesteśmy tak mocni że nawet Berba nam wystarczy ! :)
Klimaa: Czasem decyzje FA są lekko mówiąc niezrozumiałe..ale sądzę że gdyby zrobił to mniej "znany" zawodnik obyłoby się bez kary, a jako że Rooney to dla wielu przykład...
AgEnT: Rozumiem gdyby wogóle nie przeprosił lub za pare dni, ale przecież zaraz po meczu przeprosił kibiców i wszystkich, a więc nie rozumiem tej decyzji, kara grzywna by wystarczyła.
Nie raz słychać jak jakiś zawodnik przeklina a nikt z tego afery nie robi no ale wiadomo FA nas nie lubi i tylko chcą się nam do wszystkiego doczepić.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.