Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Przez kontuzje będzie nam znacznie ciężej"

» 29 marca 2011, 22:07 - Autor: Biafra - źródło: Manchester Evening News
Zdaniem szkockiego menadżera zdobycie w tym sezonie The Treble będzie znacznie trudniejsze niż miało to miejsce w 1999 roku.
» Szkot doskonale zdaje sobie sprawę z okazji jaką ma jego zespół
Manchester United wciąż ma szanse na powtórzenie swojego wyczynu sprzed 12 lat, nawet jeśli w dążeniu do tego musi pokonać Chelsea w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, Manchester City w półfinale Pucharu Anglii oraz utrzymać pozycję lidera w Premier League jeszcze przez osiem kolejek.

Jednak sir Alex Ferguson wcale najbardziej nie obawia się swoich rywali, a liczby kontuzji jaka towarzyszy jego zespołowi od dłuższego czasu.

- Zdobycie The Treble będzie w tym roku znacznie trudniejsze niż w sezonie 1998/99 - przyznał Szkot.

- Wtedy nie zmagaliśmy się z tak ogromną liczbą kontuzji. Oczywiście każdy w klubie ma niesamowitą ochotę powtórzyć ten wyczyn, ale nasza linia obrony z powodu różnych urazów nie wygląda zbyt dobrze.

- Nie zamierzamy się jednak poddawać. Bez względu na to co się dzieje, zawsze możesz mieć pewność, że Manchester United zdobędzie bramkę w ostatnich minutach.

- Przed nami niepowtarzalna szansa, ale tak jak mówię będzie to o wiele trudniejsze niż kiedykolwiek wcześniej - wyjaśnił sir Alex.

Przy okazji menadżer United oświadczył, że podczas przedsezonowego tournee po Stanach Zjednoczonych zabraknie Antonio Valencii, którzy będzie w tym czasie walczył wraz z reprezentacją Ekwadoru w Copa America. W pierwszej części przygotowań nie weźmie udziału także Javier Hernandez, gdyż jest on zobowiązany do gry w Gold Cup dla reprezentacji Meksyku.

Ferguson wspomniał również o ciekawej sytuacji z poprzedniego torunee, podczas którego to Chicharito dał pierwszy sygnał, że szybko zostanie ulubieńcem kibiców klubu z Old Trafford.

- Gdy Javier zdobył swojego pierwszego gola na tym tournee, Paul Scholes obrócił się do mnie i wyznał: "25 bramek" - wspomina Fergie.

- Paul nie mówi zbyt wiele, ale to wielki profesjonalista i doskonale zna się na rzeczy.

- Obecnie Chicharito ma na koncie 16 bramek, a przed nami jeszcze 8 ligowych spotkań i mam nadzieję kilka w Lidze Mistrzów i Pucharze Anglii, tak więc myślę, że da radę przekroczyć wyznaczoną przez Scholesa granią 25 goli - zakończył Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Evans: Sukcesy w kadrze cenniejsze
Następny news »
Ferguson zachwycony podróżą do USA

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


patrykmufc: ciezko bedzie !
» 30 marca 2011, 20:51 #5
SzYnA: gdyby grał wiecej czyli tyle ile zasługiwał na to od początku sezonu to miałby wiecej bramek ;]
» 30 marca 2011, 11:58 #4
cnk: scholes jest kozak :D
» 30 marca 2011, 07:47 #3
Martin: Co racja to racja. Gdybyśmy mieli teraz do dyspozycji Vidicia i Ferdinanda to o 19 tytuł bym się w obecnej sytuacji nie martwił. Kontuzje dają nam nieźle w kość w tym sezonie, mam tylko nadzieję, że to przejściowy pech i obecna sytuacja nie powtórzy się w następnym sezonie gdy będziemy pewnie zmierzali po 20ty tytuł mistrza Anglii :)
» 29 marca 2011, 22:56 #2
daw7: Mam nadzieję, że ta plaga kontuzji już nas opuści bo jak tak będzie to mamy realne szanse na the Treble ;)
» 29 marca 2011, 22:52 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.