Ando: Moi brazylijscy idole świata futbolu

1. Ronaldo (1994-2006 - 97 występów/62 gole)
Nic dziwnego, że na pierwszym miejscu rankingu Andersona znalazła się była gwiazda reprezentacji Brazylii, która w swojej karierze sięgnęła po dwa Mistrzostwa Świata, dwukrotnie zgarniała tytuł Najlepszego Piłkarza Roku w Europie, a trzykrotnie Najlepszego Piłkarza Roku na Świecie przy okazji strzelając olbrzymią ilość bramek. - Dla mnie Ronaldo jest najlepszym napastnikiem jaki kiedykolwiek grał w piłkę nożną. Nawet ciężko mi znaleźć słowa by opisać jakim był wspaniałym piłkarzem. Uwielbiałem oglądać go w akcji, szczególnie gdy był u szczytu formy i grał dla Interu czy Barcelony. Nie było szans, aby go zatrzymać.

2. Rivaldo (1993-2003 - 74 występy/34 gole)
Kolejną pozycję na liście Ando zajmuje piłkarz, którego cały świat poznał dzięki dobrym występom na Mistrzostwach Świata. - Cóż można powiedzieć o Rivaldo? Podczas tych pięciu lat gdy grał w Barcelonie był fenomenalny. Wyprawiał takie rzeczy z piłką, że nie mogłem w to uwierzyć. Pamiętacie jego bramkę przeciwko United w 1998 roku? (Oczywiście, że pamiętamy - Rivaldo pokonał wtedy Petera Schmeichela strzałem z przewrotki.)

3. Ronaldinho (1999 - ? 88 występów/32 gole)
Kolejny triumfator Mistrzostw Świata (cóż w końcu mówimy o Brazylijczykach). - Ponownie, najlepszy okres w karierze to jego pobyt w Barcelonie. Na boisku widział rzeczy, których nikt inny nie potrafił dostrzec. Wprowadził także futbol w etap, gdzie wystarczy jedno podanie czy drybling, aby otworzyć sobie drogę do bramki. Niesamowitą przyjemność sprawiało mi oglądanie jak zostawia za sobą bezradnych rywali.

4. Romario (1987-2005 - 70 występów/55 goli)
Wprawdzie Andersona jeszcze nie było na świecie gdy Romario przeżywał swoje najlepsze lata kariery to młody pomocnik zdaje sobie sprawę jak utalentowany musiał być piłkarz, który w 70 meczach zdobył 55 bramek. - Ilość zdobytych przez niego bramek jest imponująca. Każdy obrońca się go obawiał, gdyż zawsze dążył do strzelenia gola. Był niesamowitym napastnikiem.

5. Garrincha (1955-1966 - 50 występów/12 goli)
Niezbyt wiele osób kojarzy tego czarodzieja piłki nożnej, gdyż reprezentował Brazylię w latach 1955-1966. Wystarczy jednak przejrzeć filmiki z jego akcjami, aby zrozumieć dlaczego był tak podziwiany... - Kiedy oglądałem archiwalne mecze Brazylii moją uwagę zawsze przykuwał Garrincha. Zdecydowanie jeden z najlepszych techników jakich widziałem w akcji - potrafił ominąć rywala zwodem, wrócić się i zrobić to jeszcze raz. Oglądanie takich rzeczy dostarcza niesamowitych emocji.