W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Manchesteru United sir Alex Ferguson przyznał, że decyzja o pokazaniu czerwonej kartki Jonny'emu Evansowi była uzasadniona.
» Sir Alex Ferguson nie zamierza krytykować arbitra za pokazanie czerwonej kartki
Irlandczyk zdecydował się na ryzykowny wślizg z kierunku pomocnika The Trotters Stuarta Holdena. Jak się potem okazało, decyzja była błędną. Amerykanin ucierpiał w starciu, a Andre Marriner pokazał Jonny'emu czerwony kartonik.
W rozmowie z MUTV sir Alex skwitował: - Myślę, że arbiter pokazał czerwony kartonik z powodu kontuzji jakiej doznał Holden. Nie sądzę, żeby to zagranie było nadzwyczaj groźne, obaj zawodnicy sunęli po ziemi w kierunku piłki, niestety Jonny zahaczył przeciwnika.
- Nie można mieć pretensji do arbitra. Kiedy robiąc wślizg odrywasz nogę od ziemi, stwarzasz zagrożenie. Chłopak został brzydko potraktowany i decyzja arbitra jest w tym wypadku uzasadniona.
- Jonny nie jest typem bezwzględnego zawodnika, tego jesteśmy pewni. Być może był to po prostu nieszczęśliwy przypadek - zakończył Ferguson.
PrzemoGGMU: No ale gdyby nie pokazał czerwieni to zaraz by się odezwały głosy, że jak możemy mieć pretensje do faulu Carraghera i żółtej kartki skoro nam też sędziowie pomagają.
mickb: chyba lepiej bedzie jak on od nas odejdzie, on ma zadatki na calkiem dobrego obronce, ale u nas jakos przestalo mu isc. ja szczerze powiedziawszy b sie cieszylem jak dzisiaj dostal czerwona akrtke, gral apdaczke, nie wiedizal do kogos podac, zastanawial sie tka dlugo, ze szlag trafial i jak juz podal to w wiekszosci przyapdkow niecelnie - tylko nerwowal kibicow i kolegow zdruzyny
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.