W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Według Michaela Carricka dawka pewności siebie, jaką drużyna otrzymała po zwycięstwie nad Boltonem może mieć kluczowe znaczenie w wyścigu o tytuł.
» Carrick wie, jak ważne mogą być zdobyte dzisiaj punkty
Czerwone Diabły od 76 minuty spotkania zmuszone były grać w dziesiątkę, po tym jak czerwony kartonik obejrzał Jonny Evans. Mimo osłabienia, zespół rzucił się do ataku co zaprocentowało bramką i w efekcie kompletem punktów.
Pomocnik w rozmowie z MUTV wyznał: - Graliśmy w osłabieniu, a mimo to zgarnęliśmy komplet punktów. Zwycięstwo w takich okolicznościach bardzo wiele dla nas znaczy.
- Strata jednego zawodnika zawsze jest sporym ciosem dla drużyny, na szczęście zareagowaliśmy bardzo dobrze. Rzuciliśmy się do ataku z wiarą, że nadarzy się szansa na zmianę rezultatu. Na szczęście przytrafiła się taka, a Dymitar zamienił ją na bramkę. To bardzo ważne trzy punkty.
To zwycięstwo było o tyle ważne, że w tym samym czasie zajmujący drugie miejsce w tabeli Arsenal, zremisował 2:2 wyjazdowe spotkanie z West Bromwich Albion i traci już pięć oczek do przewodzącego w tabeli Manchesteru United.
- Bardzo miło jest świętować na koniec sezonu mistrzostwo kraju, ale wciąż daleko do tej chwili i najważniejsze są teraz trzy punkty w każdym ze spotkań.
- Potknięcie Arsenalu daje nam pewien komfort, ale przede wszystkim musimy się skupić na sobie i powrócić w komplecie po przerwie spowodowanej meczami reprezentacyjnymi.
Przed Manchesterem bardzo pracowity kwiecień. Pojedynki ligowe z West Hamem i Fulham, dwumecz z Chelsea i półfinałowa potyczka z Manchesterem City.
- Na tym etapie rozgrywek, chcesz występować w każdym z wielkich spotkań. Pokazuje to tylko, że robisz coś dobrze.
- Zawsze liczy się tylko najbliższe spotkanie i to właśnie na nim zamierzamy się teraz skupić - zakończył Anglik.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.