Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Młodzież United lepsza od Liverpoolu!

» 13 marca 2011, 17:19 - Autor: Biafra - źródło: manutd.com
Podopieczni Paula McGuinnessa zafundowali wszystkim kibicom zgromadzonym na Anfield Road prawdziwy dreszczowiec pokonując w ćwierćfinale młodzieżowego Pucharu Anglii drużynę Liverpoolu 3:2.
Młodzież United lepsza od Liverpoolu!
» Dwie bramki Ravela zapewniły awans United
Gdy w 53 minucie Adam Morgan zdobył swoją drugą bramkę dla The Reds awans gospodarzy do półfinału rozgrywek był dosłownie na wyciągnięcie ręki. Jednak zaledwie dziewięć minut później za sprawą Larnella Cole'a oraz Ravela Morrisona na tablicy widniał wynik remisowy. Bohaterem spotkania został ostatecznie Ravel, który na cztery minuty przed końcem meczu zdobył zwycięską bramkę. Warto nadmienić, iż obie drużyny po lawinie czerwonych kartek kończyły mecz w "dziewiątkę".

Gospodarze przystępowali do pojedynku z młodzieżą United bardzo pewni swego, gdyż w ostatnich 15 spotkaniach strzelili swoim rywalom aż 55 bramek, z czego dziewięć w pojedynku poprzedniej rundy z Southend. Do 58 minuty spotkania wszystko szło po myśli The Res, gdyż prowadzili oni dwoma bramkami i kontrolowali przebieg meczu, jednak z pozoru niegroźna akcja gości zakończyła się podyktowaniem rzutu karnego dla United oraz czerwoną kartką dla obrońcy Liverpoolu Stephena Sama.

Do ustawionej na 11 metrze piłki podszedł Paul Pogba i pewnym strzałem nie dał szans bramkarzowi gospodarzy. Wtedy do akcji wkroczył sędzia nakazując powtórzenie rzutu karnego, a gdy za protestowanie zabrał się Pogba ujrzał od arbitra drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Ostatecznie jedenastkę na bramkę zamienił Cole.

Kibice na stadionie nie zdążyli jeszcze ochłonąć, a już mieliśmy wyrównanie. Wspaniałą akcją popisał się Cole, który zagrał do Morrisona a ten silnym strzałem nie pozostawił żadnych złudzeń bramkarzowi The Reds. Była to 62 minuta, a na tablicy widniał wynik 2:2.

Tuż przed zakończeniem spotkania rzut wolny egzekwował Larnell, a obrońcy tak niefortunnie interweniowali, że futbolówka spadła pod nogi Ravela. Ten nie namyślając się długo, huknął z woleja, by już po chwili cieszyć się ze zdobycia bramki.

Końcówka meczu obfitowała w bardzo brutalną grę obu drużyn, co zakończyło się czerwonymi kartkami dla Tylera Blacketta oraz Conora Coady'ego, tak więc ostatecznie zarówno United jak i Liverpool kończyli mecz w 'dziewiątkę'.

Czerwone Diabły po niesamowitym spotkaniu awansowały do półfinału rozgrywek, gdzie czeka już na nich Chelsea Londyn. Pierwsze spotkanie podopieczni McGuinnessa rozegrają na wyjeździe.

Liverpool 2:3 Manchester United
(Morgan 33', 53'; Cole 59', Morrison 62', 86')

Skład United:
Johnstone; M.Keane, Fornasier, Thorpe, Blackett; Cole, Tunnicliffe, Pogba, Lingard (Lawrence, 74); Van Velzen (McGinty, 90), Morrison.
Zmiany niewykorzystane: Massacci, Coll, Barmby


TAGI


« Poprzedni news
Ferdinand nie wróci przed kwietniem
Następny news »
O finał Pucharu Anglii z Manchesterem City!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (25)


osero: sport.pl/pilka/1,65080,9250995,Puchar_Anglii__Nastolatek_z_MU_gwiazda_Twittera.html ciekawe;p
» 14 marca 2011, 18:17 #7
Klimaa: Przynajmniej na tej płaszczyźnie jesteśmy lepsi na Anfield ;d
» 13 marca 2011, 22:39 #6
AgEnT: Brawo dla młodych
» 13 marca 2011, 22:05 #5
przemekk28: Pomścili nas :P
» 13 marca 2011, 19:16 #4
Tennant: super,pokazali charakter!
Glory Glory MU
» 13 marca 2011, 18:04 #3
Chaqual: I dlatego cieszyłem się że Scholes nie patrzy na to czy koniec meczu czy nie - on gra jak on chce ;) A że przy okazji inni cierpią... (najważniejsze że przeciwnicy). I jakby nie patrzeć to drużynie daje adrenaline i chcą pokazać przeciwnikowi że są lepsi. Czasem się to przekłada na brutalność ale ona rodzi się z waleczności. A to już dobrze :]
» 13 marca 2011, 18:48 #2
wrobel1992: Dobry meczyk musiał być....:D
» 13 marca 2011, 17:27 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.