W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 10 marca 2011, 12:10 - Autor: matheo - źródło: Mirror Football
Sprzeczne informacje napływają z Anglii na temat stanu zdrowia Naniego. Według dziennika The Mirror uraz Portugalczyka okazał się poważniejszy niż początkowo sądzono i skrzydłowego czeka miesięczna przerwa w grze.
» Nani w marcu prawdopodobnie nie wybiegnie na boisko
Nani kontuzji doznał w niedzielnym meczu z Liverpoolem, po tym jak ostro zaatakował go Jamie Carragher. Lewa noga Portugalczyka natychmiastowo napuchła i lekarze nie mogli od razu zszyć rany.
Nani na pewno nie zagra w dwóch najbliższych meczach Manchesteru United z Arsenalem (FA Cup) i Marsylią (Liga Mistrzów). Pod znakiem zapytania stoi też jego gra w ligowym spotkaniu z Boltonem Wanderers.
Czerwone Diabły oficjalnego komunikatu w tej sprawie wciąż nie wydały. Według wczorajszych doniesień prasowych Nani miał być gotowy do gry za dziesięć dni.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (54)
Klimaa: Nani to zawodnik który robi różnicę, na pewno odczujemy jego brak! Ale może bardziej doświadczeni zawodnicy pociągną drużynę do przodu. Nie zapominajmy że niebawem Park i Valencia powrócą..
paniOla: No tak, ewidentnie coś tu jest nie halo. Chyba jeszcze z żadną kontuzją nie było takiej mieszaniny. Albo rzeczywiście sztab nie bardzo wie co ma mówić i nie chcę żeby kibice wpadli w panikę albo nie wiem co. Czekam i czekam na oficjalne stanowisko a tu nic, cisza. Oby to się wszystko dobrze skończyło.
Alpinek: Ciekawe ile United dostałoby za Naniego, za 40 baniek bym go sprzedał najlepiej do Włoch.
Średnio pasuje do tego klubu często pajacuje, gra bezmyślnie a w ciężkich spotkaniach nie istnieje.
Do tego przyciąga sezonowców, bo nie oszukujmy się, Nani to ulubiony piłkarzy tej młodszej grupy kibiców, użyłbym trochę innego określenia ale nie chce nikogo urazić.
DevilFan: Ta wypowiedź uświadamia mi ile ty już kibicujesz Diabłom i jaki masz do nich stosunek bo to co napisałeś to jakieś śmieszne i puste słowa. ManUtd to nie Barca, a Nani niech podpisuje nowy kontrakt do 2015 roku :)
axel52: lepiej niech się sir Alex zacznie zastanawiać nad odpuszczeniem LM, ponieważ sytuacja jaka się wytworzyła w składzie raczej nie daje szans na rywalizację i na wyspach i w Europie.
axel52: jaka hańba?realna ocena możliwości.mało to razy SAF wystawiał rezerwy w różnych pucharach ?? też krzyczałeś , że hańba ?? chyba nie wierzysz , że w tym sezonie będziemy grać lepiej na wyjazdach.Liczysz, że Valencia nas zbawi po ciężkiej kontuzji ? Realna ocena możliwości tego składu to maks PL i PA
UnitedForEver: kroOolik a co to ma wspólnego z jego komentarzem? każdy ma prawo opinii czy to złej czy dobrej, a jeżeli chciałeś mu "dopiec" to Ci coś się nie udało.
djgodzilla: wzmocnienia wzmocnienia i jeszcze raz wzmocnienia, boję się, że przez te wszystkie kontuzje nie wytrzymamy tępa, bo zmienników mamy średnich a to w dzisiejszym futbolu jest niewystarczające, skład powinniśmy mieć wyrównany
miro10: Jedyne co nas może teraz mobilizowac to fakt, ze 12.03.2011 ma wrocić Rio i Park. Niestety na Valencie i Andersona bedziemy musieli jeszcze okolo tygodnia poczekac, a za Naniego musimy mocno trzymac kciuki.
Szybkiego powrotu do zdrowia !
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Athletic Bilbao. Rewanżowy półfinał Ligi Europy
Manchester United - Athletic Bilbao 4:1. Czerwone Diabły zagrają w finale Ligi Europy!
Składy: Manchester United vs West Ham United. 36. kolejka Premier League
Manchester United - West Ham United 0:2. Ligowa niemoc trwa w najlepsze
