» 8 marca 2011, 11:55 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Szefostwo Premier League prawdopodobnie nie podejmie żadnej akcji wobec sir Aleksa Fergusona za zignorowanie mediów przed i po niedzielnym meczu z Liverpoolem.
» Sir Alex Ferguson nie miał ostatnio ochoty na rozmowy z mediami
Szkocki menadżer Manchesteru United nie zgodził się na wywiad z żadną ze stacji telewizyjnych, posiadających prawo do transmisji meczów angielskiej ekstraklasy. Ferguson w piątek odwołał również swoją cotygodniową konferencję prasową w Carrington.
Medialne embargo Fergusona to efekt sporego zamieszania w mediach po nieodpowiednim zachowaniu Szkota w meczu z Chelsea. Sir Alex na Stamford Bridge głośno wyrażał swoją dezaprobatę dla arbitra głównego tego spotkania – Martina Atkinsona.
– Przed podjęciem jakichkolwiek działań musielibyśmy otrzymać oficjalną skargę od właścicieli praw telewizyjnych. Na razie nic takiego nie miało miejsca – mówi rzecznik prasowy Premier League.
W włodarzami ligi miało skontaktować się BBC, ale publiczny nadawca prawdopodobnie nie wniesie oficjalnej skargi. Pism nie należy również spodziewać się ze strony Sky Sports, MUTV i radia Key 103.
padre: kluby mają podpisane kontrakty na wypowiedzi pomeczowe ze stacjami, za ktore dostają kupe forsy - wiec tak, ferguson powinen dostac jakas symboliczna kare
a ostatnie wypowiedzi tez byly ponizej poziomu czlowieka z "Sir" przed nazwiskiem. widzialem te mecze, tez bylem zdenerwowany - ale to go nie upowaznia do takiego zachowania, ktore stanowczo wykracza poza regulamin
SYSTEM: Dziwne są te władze Premiership. Np dwa ostatnie mecze
1) Po meczu z Chelsea - Ferguson się wypowiada i grozi mu za to kara!
2) Po meczu z Poolem - Ferguson się Nie wypowiada i też mu grozi za to kara!
To co ma Kłamać że sędzia prowadził bardzo dobrze spotkanie? I był bardzo obiektywny. A po faulu Carraghera na Nanim nie powinno być nawet żółtej kartki!?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.