W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 22 lutego 2011, 02:07 - Autor: Arvv - źródło: Daily Mail
Plaga kontuzji nie opuszcza Manchesteru United, w przeddzień spotkania z Marsylią z gry wypadł Anderson. Z powodu zerwanego ścięgna pomocnik nie zagra przez najbliższe dwa miesiące.
» Lista kontuzjowanych graczy coraz dłuższa
Anderson doznał urazu już na początku pierwszej części sobotniego spotkania z Crawley. Mimo szybkiej reakcji, zabieg fizjoterapeutów nie zdał się na wiele, Brazylijczyk dokończył pierwszą połowę, lecz tuż po przerwie w jego miejsce wyszedł Wayne Rooney.
Prześwietlenie wykazało, iż na pierwszy rzut oka niegroźny uraz wykluczy pomocnika z gry na 8 tygodni.
Adamczik: Jak co roku Manchester pod koniec sezonu ma olbrzymie kłopoty z kontuzjami. W tym robi się identycznie. Nie dość, że z gry wypadł nam Valencia, Hargo oczywiście nie doszedł do zdrowia i już chyba nigdy nie dojdzie, to później Park wyleciał do Azji i wrócił z kontuzją, Ferdinand powoli zaczyna przypominać Louisa Sahę, pół roku gry, pół roku kontuzję, to teraz jeszcze Anderson. Nie powinniśmy się w sumie martwić. United ma wiele rezerw, mimo wszystko jednak brakuje nam klasowego środkowego, naprawdę go brakuje. Napad, obrona, bramka i skrzydła, tutaj wszystko jest na najwyższym światowym poziomie, ale brak środkowego ścisłej klasy światowej to przeszkoda, przez którą MU nie powtórzy ani sezonu 2007/2008 ani też 2008/2009 o sezonie 1998/1999 nie wspominając.
plinert: Lipa, najlepszy srodkowy ostatniego czasu. Hmm, no nie jest dobrze. Mógłby zagrać Giggs w środku, pamiętamy, jak w zeszłym i dwa sezony temu sobie radził. Było nieźle. Ale skrzydłowych też mamy deficyt ;/ Pewnie Gibsona będzie wystawiał na przemian z Paulem... Coś jest nie tak z tymi kontuzjami.
Zajrzyjcie na ligamistrzow . com MU ma tam mecz z Liverpoolem i przegrywa, a na to kibice nie mogą sobie pozwolić. Pogłosujcie trochę!!
SzYnA: o moj bosze !:/ oby Scholes był zdrowy i w formie do końca sezonu bo będziemy w ciemnej du. jak nie będziemy mieli normalnego środkowego! gibson carrick i fletcher bez formy. jahaa szykuje się niezły widok na środku pomocy, oby dociągnąć ten wózek na pierwszym miejscu do konca sezonu i zrobić czystki i poważne zakupy zawodnika na teraz a nie na za 5 lat...
ziomboy777: no to groobo.... ciekawe kto bedzie teraz ciagnal nasze ofensywne akcje;/.... zostaje Scholes ktory nie moze grac co mecz... czarne mysli:|
daw7: Kurde dlaczego akurat teraz ?!?! To będzie wielkie osłabienie dla Man Utd które i tak sobie najlepiej w środku pomocy nie radzi :/ Mam nadzieję że jednak piłkarze z środka wezmą się w garść i wszystko się skończy jak zwykle czyli tryumfem United na wielu frontach ;)
paniOla: Ja myślę, że jednak osłabienie. Co jak co ale trzeba przyznać Andersonowi, że przy piłce potrafi się świetnie utrzymać w środku pola. Trudno mu odebrać piłkę bo jest silny. Jak oglądam mecz, to mam taką pewność, że gdy on jest przy piłce to raczej jej nie straci i tym samym nie będzie zagrożenia nad naszą bramką. Moim zdaniem jest to zdolna bestia. Prostopadłe podania, odwracanie głowy w przeciwną stronę niż zagrywana piłka - to jest dobre. Zgadzam się, że miał spotkania gdzie był mniej widoczny i nie było jakiegoś przebłysku mega talentu. Ale w tym momencie lepszego kreatora gry w środku pola nie widzę. Scholes - będzie mu ciężko grać co mecz, poza tym czasem od pierwszych minut widać, że dany mecz nie jest jego. Ekhm - Gibson ...
paniOla: 8 tygodni!! Toż to całe wieki patrząc na to, co czeka Manchester w najbliższym czasie. I masz babo placek. Tam gdzie na naszej stronie widnieją kontuzje robi się coraz bardziej nieciekawie. Ale jak to mówią Polacy ciężko pracujący za granicą "everything will be all right".
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.