JohnPieklo: To jest kwestia spostrzeżenia* na umiejętności piłkarza - piszesz, że Kuszczak nie jest wystarczający dobry, aby być numerem 1 w Manchesterze, a ja szczerze wierzę, że ma wszystko, czego potrzeba. Nie bronił dotychczas nie z tego powodu, że nie jest godnym tego miejsca zawodnikiem, ale dlatego, że Edwin jest na tyle mocny, że prawdopodobnie nikt nie byłby od niego lepszy - Casillas i Buffon też siedzieliby na ławce. Bronię Kuszczaka, bo jest świetnym zawodnikiem, jednak rozumiem, że można tego nie dostrzec. Nie każde złoto od razu świeci, czy jakoś tak :).
Nie stwierdziłem, że Kuszczak jest lepszy, tylko że na pewno nie jest gorszy, a sprawa, która mi się bardzo nie podoba, to ta, że wy po prostu zapominacie, kim Kuszczak jest (albo z jakichś przyczyn nie możecie się z tym pogodzić), a jest Czerwonym Diabłem, i nikt mu tego nie odbierze.
Nie mogę się doczekać, kiedy zacznie grać jako numer jeden.
*A przykładem kwestii spostrzeżenia na umiejętności piłkarza jest też odrzucenie Michaela Essiena przez Zagłębie Lublin.