» Paddy staje w obronie angielskiego pomocnika
Crerand, który wraz z United zdobył Pucharu Europy w 1968 roku przed zbliżającymi się wielkim krokami derbami Manchesteru wyznał także, iż podopieczni sir Alexa Fergusona powinni mieć się na baczności, gdyż ich odwieczny rywal nie jest już zwykłym chłopcem do bicia, lecz drużyną która staje się z sezonu na sezon coraz silniejsza.
Tegoroczne derby na Old Trafford będą miały wielkie znaczenie jeśli chodzi o wyścig po mistrzowski tytuł. Zwycięstwo Obywateli oznaczać będzie, iż zbliżą się oni na dwa punkty do aktualnego lidera. Natomiast wygrana Czerwonych Diabłów skutecznie rozwieje wszelkie nadzieje podopiecznych Roberto Manciniego o pierwszym od 1968 roku mistrzostwie Anglii.
Jeśli chodzi o Carricka to jest on jednym z zawodników, którzy mogą mieć ogromne znaczenie w walce o środek pola podczas sobotniego pojedynku, jednak fani United zdecydowanie woleliby w jego miejsce ujrzeć Paula Scholesa, Darrena Fletchera, Andersona czy też Ryana Giggsa.
Były zawodnik Tottenhamu stał się w ostatnim czasie kozłem ofiarnym każdego niepowodzenia jakie zaliczają Czerwone Diabły, a większość kibiców klubu z Old Trafford nie widzi w nim godnego następcy dla Roya Keane'a.
Fala krytyki swój punkt kulminacyjny osiągnęła w zeszłym roku podczas pojedynku Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, kiedy Anglik nie powstrzymał Ivica Olicia przed zdobyciem kontaktowej bramki tuż przed przerwą.
Na przeciw temu wszystkiemu należy postawić wszystkie trofea, które zdobył Carrick od momentu przybycia na Old Trafford w 2006 roku (3 mistrzostwa Anglii oraz wygranie Ligi Mistrzów), a także zaufanie jakim darzy go sir Alex Ferguson o czym świadczy udział Michaela w 25 meczach w tym sezonie.
Crerand podkreśla, iż nadszedł czas, aby fani przestali na każdym kroku czepiać się angielskiego pomocnika i obwiniać go za to, że nie jest idealną kopią legendarnych pomocników United jak Roy Keane czy Bryan Robson.
- Rozmawiałem z wieloma fanami naszego klubu i wszyscy mówią o środku pomocy - wyznaje Paddy. - Według mnie nie mamy żadnego problemu z tą pozycją. Osobiście jestem wielkim fanem Michaela Carricka i nie mogę spokojnie patrzeć jak jest przez wszystkich ostro traktowany. To nie jest fair. Nie jest może typem piłkarza jakiego chcieliby widzieć w nim kibice, ale to światowej klasy zawodnik.
- Jego osiągnięcia od momentu przyjścia na Old Trafford są imponujące. Wszyscy starają się porównywać go do Darrena Fletchera w którego cieniu wciąż pozostaje. Oczywiście podziwiam umiejętności Darrena, ale jemu także przydałaby się odrobina krytyki.
- Czasami fani przed oczami takich zawodników jak Roy Keane, Bryan Robson, Paul Scholes czy Paul Ince i wymagają, aby każdy gracz United był taki. Jednak tacy piłkarze nie rodzą się codziennie. Znalezienie kolejnego Robsona czy Scholesa jest po prostu niemożliwe.
Paddy odniósł się także do jutrzejszych rywali United - Manchesteru City, przyznając, że nawet zwycięstwo Czerwonych Diabłów nie uciszy głośnego rywala zza miedzy.
- Oni są dużym zagrożeniem - dodaje były piłkarz. - Kiedy posiada się taki zasób gotówki oraz tylu zdolnych piłkarzy to wystarczy trochę zgrania, a staną się trudnym przeciwnikiem.
- Oglądałem ostatni pojedynek City z Aston Villą i widziałem miny kibiców United po końcowym gwizdku. Nie byli zachwyceni, pomimo porażki ich rywali, gdyż dotarło do nich, jak trudnym przeciwnikiem stali się Obywatele - zakończył zdobywca Pucharu Europy z 1968 roku.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.