Scholes: Arsenal inspiracją

Zarówno londyńczycy, jak i zawodnicy United pożegnali się już z Ligą Mistrzów. Podopiecznych Sir Alexa z kwitkiem odprawił AC Milan, a Arsenal – Bayern Monachium. Oba zespoły koncentrują się obecnie na walce w Pucharze Anglii oraz Premiership.

"To był perfekcyjny start. Wiedzieliśmy co Arsenal zrobił z Boltonem i założyliśmy, że jeśli również szybko zdobędziemy gola, to mecz ułoży się po naszej myśli. Spotkanie z Southampton było dobrą odpowiedzią na odpadnięcie z rozgrywek w Europie. Tydzień był nieco rozczarowujący, ale powróciliśmy i odnieśliśmy niezłą wygraną" – powiedział Scholes.

"Graliśmy naprawdę bardzo dobrze i w pierwszej połowie mogliśmy zdobyć pięć, sześć bramek. Tworzyliśmy również sytuacje w drugiej części gry. Wynik powinien być wyższy, ale jesteśmy zadowoleni z czterech bramek."

"Dwubramkowe prowadzenie w pierwszej części meczu było miłe i wyszliśmy na drugą połowę z zamiarem zdobycia jeszcze kilku goli. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie tego dokonać."

"Cieszyliśmy się grą. Rzadko kiedy mamy okazję pograć z przeciwnikiem mając przewagę trzech czy czterech goli. Miło było pokazać trochę techniki."

Paul Scholes zdobył w meczu z Southamptonem dwie bramki. Ostatni raz Anglik trafił do bramki rywali 22 stycznia w spotkaniu z Aston Villą. Gole zdobyte w sobotnich zawodach pozwoliły mu na poprawienie się w klasyfikacji strzelców w United.

"Nie zdobyłem bramki już jaki czas, dlatego fajnie było powrócić na listę strzelców. Miło było znaleĽć się na niej dwukrotnie i mam nadzieję, że jeszcze kilka razy trafie do siatki w tym sezonie."

"To był wielki mecz. Ćwierćfinały Pucharu Anglii z szansą dostania się do kolejnej rundy zawsze są ciężkie. FA Cup bardzo dużo dla nas znaczy. Zawsze chcemy odnosić w nim sukcesy. Rok w rok celujemy w wygranie jednego, bądĽ dwóch trofeów" – zakończył pomocnik United.