Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson pod wrażeniem gry Blackpool

» 25 stycznia 2011, 14:04 - Autor: Biafra - źródło: manutd.com
Sir Alex Ferguson spodziewa się trudnej przeprawy podczas dzisiejszego pojedynku z Blackpool, gdyż jak podkreśla popularne Mandarynki radzą sobie w tym sezonie zaskakująco dobrze.
Ferguson pod wrażeniem gry Blackpool
» Sir Alex ma się na baczności przed spotkaniem z beniaminkiem.
Szkot przed pierwszym od ponad 36 lat spotkaniem na Bloomfield Road nie szczędził słów uznania pod adresem beniaminka Premier League, który w każdym kolejnym meczu pokazuje, iż ma sobie za nic przedsezonowe prognozy fachowców nie dające mu najmniejszych szans na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.

- Pamiętam ich postawę w meczu decydującym o awansie do Premiership [3:2 z Cardiff City] - wyznał sir Alex na konferencji przed dzisiejszym pojedynkiem.

- To było niesamowite spotkanie. Piłkarze Blackpool biegali przez cały mecz od jednego końca boiska do drugiego, dosłownie gryząc trawę. Pomyślałem sobie wtedy: "Nie ma mowy, żeby udało im się grać tak w Premier League". Jednak oni w tym sezonie w każdym meczu grają z taką świeżością, że to aż nierealne.

- Wielkie brawa dla nich za to. W dodatku na własnym stadionie strzelają bramkę w każdym spotkaniu. Czeka nas ciężka przeprawa.

Po tym jak popularne Mandarynki po bardzo udanym starcie sezonu, przegrały ostatnio pięć kolejnych spotkań dziennikarze spytali Fergusona czy czeka ich podobny los jak Hull City, które również zaczęło swój debiutancki sezon bardzo dobrze, aby następnie sięgnąć dna.

- Wydaje mi się, że poczynania Blackpool różnią się od tych Hull. Podopieczni Hollowaya grają z większą determinacją - odpowiedział Szkot.

- W pewnych momentach spotkania potrafią mieć czterech lub pięciu zawodników w okolicach pola karnego przeciwnika i starają się grać do nich każdą piłkę... po prostu zawsze chcą wygrać. Ich filozofia gry wydaje się być bardzo prosta. Jeśli mamy przegrać, zróbmy to w wielkim stylu. Już wiele zespołów przekonało się o tym, że Blackpool nigdy się nie poddaje.Musimy na nich uważać, co do tego nie mam wątpliwości - zakończył menadżer United.

Ligowe wyniki Blackpool na swoim stadionie (2010/2011):
Fulham 2-2 (28 sierpnia 2010)
Blackburn 1-2 (25 września 2010)
Man City 2-3 (17 października 2010)
West Brom 2-1 (01 listopada 2010)
Everton 2-2 (06 listopada 2010)
Wolves 2-1 (20 listopada 2010)
Birmingham 1-2 (4 stycznia 2011)
Liverpool 2-1 (11 stycznia 2011)
Sunderland 1-2 (22 stycznia 2011)


TAGI


« Poprzedni news
Park zagra po raz setny w kadrze!
Następny news »
United anuluje wypożyczenie Drinkwatera

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


grandes: zakładasz się ze mną ze tak nie powie ??
» 25 stycznia 2011, 19:08 #2
messengerUTD: Holloway i jego Blackpool jest jednym z odkryć tegorocznego sezonu. Sama stawiałam ich w gronie pewnych faworytów do spadku a podsumowanie budżetów tylko mnie w tym utwierdziło (Mandarynki mają najmniejszy).

Jednak raz po raz zaskakiwali dobrymi wynikami i bardzo ofensywnym stylem gry.
Jeśli w dzisiejszym spotkaniu nic się nie zmieni, to będziemy mogli spokojnie ich wypunktować, tylko defensywa musi zaprezentować poziom przynajmniej ze spotkania z Tottenhamem.
» 25 stycznia 2011, 16:31 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.