Nowe wyzwanie dla Ryana Giggsa

» 25 stycznia 2011, 01:23 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ryan Giggs grał z Manchesterem United na wielu stadionach, ale na Bloomfield Road nigdy nie zawitał. Walijczyk okazję do nadrobienia zaległości będzie miał we wtorek, w meczu przeciwko Blackpool (20.30).
Nowe wyzwanie dla Ryana Giggsa
» Ryan Giggs we wtorek będzie miał okazję po raz pierwszy zagrać przeciwko Blackpool
Jak zakończy się spotkanie na Bloomfield Road?
– Spotkanie na nowym boisku to dla nas dobra rzecz – przekonuje Giggs.

– Zawsze to jakieś nowe doświadczenia, na pewno jest to kameralny obiekt, przez co będzie głośno. Manchester United przyjeżdża do Blackpool, więc każdy się na to przygotowuje, piłkarze, jak i kibice. Czeka nas ciężka bitwa. Będąc piłkarzem, zawsze chcesz takich wyzwań. Zwycięstwo w takim meczu daje sporo satysfakcji.

Giggs w swojej 21-letniej karierze nigdy nie grał przeciwko Blackpool. Walijczyk uważnie jednak śledzi rozgrywki Premier League, w których beniaminek prowadzony przez Iana Hollowaya radzi sobie bardzo dobrze.

– Dla Blackpool gra w ekstraklasie, to fantastyczne osiągnięcie. Prezentują bardzo dobry futbol – przekonuje Giggs.

– Są niczym powiew świeżego powietrza, bo nie nastawiają się na defensywę, tylko starają się atakować przeciwnika. Wychodzą z założenia, że zdobędą bramkę. W tym sezonie widzieliśmy wiele ekscytujących spotkań z udziałem Blackpool. Wtorkowy mecz zapowiada się znakomicie i mamy nadzieję, że wywalczymy tam komplet punktów.

Wspaniała seria


Manchester United do starcia na Bloomfield Road przystąpi opromieniony zwycięstwem nad Birmingham City (5:0). Wygrana z zespołem Aleksa McLeisha pozwoliła „Czerwonym Diabłom” zachować miano drużyny niepokonanej w tym sezonie Premier League. Wicemistrzowie Anglii rekordową serię meczów bez porażki chcą kontynuować jak najdłużej.

– To wspaniałe osiągnięcie, które doskonale oddaje nasz charakter. W niektórych meczach nie szło nam najlepiej i musieliśmy ciężko pracować na korzystne wyniki. W innych spotkaniach trwoniliśmy przewagę, ale wszystko się jakoś zbilansowało. Zdobywaliśmy też bramki w ostatnich minutach – twierdzi Ryan.

– Chcielibyśmy prezentować co tydzień taki futbol jak w meczu z Blackburn i Birmingham, ale nie jest to możliwe. Seria spotkań bez porażki, to wielkie osiągnięcie, biorąc pod uwagę wyrównany poziom w lidze w tym sezonie. Chcemy kontynuować dobrą passę – dodaje Walijczyk.


TAGI


« Poprzedni news
Zapowiedź spotkania: Blackpool vs Manchester United
Następny news »
Scholes dostanie nowy kontrakt

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


messengerUTD: No teraz albo już nie wiem kiedy. Musi być pewne 3-0.
Blackpool będzie ciekawym rywalem, z jednej strony Nani i Giggs będą mieli bardzo mało miejsca na skrzydłach, ale oglądając skrót meczu Blackpool z Sunderlandem można wywnioskować, że gracze Mandarynek nie wykorzystują tego i zostawiają dość pusty środek pola jak na tak wąskie boisko.

Co nie zmienia faktu,że obstawiłam 1:2.
» 25 stycznia 2011, 13:19 #3
Koksu: Jeśli chcemy zostać mistrzem to musimy wygrywać takie mecze.Wiadomo,że na wyjeździe się męczymy,ale to nie może odebrać nam mistrzostwa po które póki co zmierzamy wielkimi krokami.Ja wierzę w naszych diabelskich zawodników.często na stronach innych zespołów aspirujących na mistrza czytam''United się musi potknąć,United zrobią błąd..wkońcu przegrają,etc.'' zawsze to czytam a puźniej z uśmiechem oglądam wyniki kolejki dgy my wymęczamy zwycięstwo a Arsenal czy city przegrywają. ;).Podsumowując,Ryan daj mi powód abym i jutro czy w sumie dziś wieczorem się uśmiechnął ;).Pozdrawiam
» 25 stycznia 2011, 10:44 #2
skoda037: No to Ryan zazna pierwszej wygranej na tym stadionie :)
0-3
» 25 stycznia 2011, 01:25 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.