Diabły na wypożyczeniach

Federico Macheda zaliczył swój debiut w barwach Sampdorii podczas wygranego 2:1 spotkania z Romą. Napastnik Czerwonych Diabłów na boisku pojawił się w 78 minucie, przy stanie 1:1 i już po chwili mógł stać się bohaterem drużyny gospodarzy, jednak jego strzał głową minimalnie minął bramkę. Po meczu młody Włoch otrzymałby pewnie reprymendę od trenera za niewykorzystanie tak dogodnej sytuacji, gdyby nie Stefano Guberti, który w końcówce spotkania zapewnił Sampdorii komplet punktów.

Również Ben Amos może być zadowolony ze swojego debiutu w ekipie Oldham Athletic, gdyż podczas zwycięskiego pojedynku ze Swindon Town (2:0) udało mu się zachować czyste konto. Młody zawodnik po swoim pierwszym meczu w League One został przez menadżera Oldham Paula Dickova określony mianem "bramkarza najwyższej klasy".

Mame Biram Diouf rozegrał całe spotkanie w barwach Blackburn podczas potyczki w Pucharze Anglii z rewelacją Championship drużyną Queens Park Rangers. Ostatecznie ekipa Dioufa po ciężkim pojedynku wygrała 1:0 i zapewniła sobie awans do czwartej rundy rozgrywek. Wypożyczony z United piłkarz miał w tym spotkaniu mnóstwo pecha, który uniemożliwił mu zdobycie siódmej bramki w tym sezonie, gdyż jego strzał z 18 minuty został w niewiarygodny sposób zatrzymany przez bramkarza QPR Paddy'ego Kenny'ego.

Z kolei Cameron Stewart spędził na boisku 72 minuty w spotkaniu, które jego Hull City przegrało 3:2 z Wigan Athletic w III rundzie Pucharu Anglii. Gorycz porażki musiał również przełknąć Nicky Ajose, gdyż drużyna Bury w której młody napastnik United przebywa na wypożyczeniu uległa 1:0 w lokalnych derbach ekipie Accrington w ramach rozgrywek League Two. Danny Drinkwater całe spotkanie pomiędzy Cardiff City, a Stoke obejrzał z ławki rezerwowych. Ostatecznie mecz Pucharu Anglii zakończył się remisem 1:1 i będzie potrzebna powtórka, aby wyłonić zwycięzcę.

Danny Welbeck (Sunderland) oraz Tom Cleverley (Wigan Athletic) z powodu kontuzji nie wzięli udziału w spotkaniach swoich drużyn w Pucharze Anglii. Obaj piłkarze cierpią z powodu uszkodzonego ścięgna i do gry powrócą najwcześniej pod koniec miesiąca.