W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Darron Gibson chwali sobie znakomitą atmosferę w szatni Manchesteru United. Irlandczyk przyznaje, że żaden z zawodników nie pozwoliłby sobie na słowa krytyki pod adresem kolegów.
» Darron Gibson zamierza wykorzystać każdą szansę otrzymaną od sir Aleksa Fergusona
Słowa Gibsona można odczytać jako cios w Manchester City. „The Citizens” liczą się co prawda w walce o mistrzostwo Anglii, ale w mediach często pojawiają się informacje na temat kłótni w obozie Roberto Manciniego.
– Atmosfera w szatni jest bardzo dobra i każdy trzyma się razem. Nikt nie chce nikogo rozczarować – mówi Gibson.
– Manchester United to wielki klub, który ma wielkiego menadżera. Sir Alex Ferguson wie co musi robić, aby piłkarze byli zadowoleni. Obecnie mamy dobrą grupę i mam nadzieję, że tak zostanie.
Gibson w ostatnich tygodniach nie może narzekać na brak obowiązków. W okresie świątecznym Irlandczyk zagrał we wszystkich czterech meczach „Czerwonych Diabłów”. Sir Alex Ferguson w osobie 23-latka pokłada olbrzymie nadzieje, co pokazał chociażby w ubiegłym sezonie wystawiając go do gry w ćwierćfinale Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium.
– Sir Alex jest prawdopodobnie najlepszym menadżerem wszech czasów. Jeśli rozmawia z tobą i mówi ci, że możesz wygrać mecz, to twoja pewność siebie rośnie – twierdzi Gibson.
– Pokazał, że wierzy we mnie, kiedy wystawił mnie do gry w meczu z Bayernem Monachium. Będąc młodym zawodnikiem musisz czekać na swoje szanse, a kiedy przyjdą, to musisz je wykorzystywać.
– Jest oczywiście dodatkowa presja, bo trzeba pokazać, że możesz grać tak samo dobrze jak podstawowi zawodnicy, a nawet lepiej od nich. W tym sezonie tak się złożyło, że kiedy wróciłem z kontuzji, to ze składu wyleciało kilku zawodników. Dostałem moją szansę, zagrałem w kilku meczach i staram się to maksymalnie wykorzystać – dodaje Irlandczyk.
welllone: Mam nadzieję, że on kiedyś jakiś większy poziom osiągnie. W dalszym ciągu nie widzę w nim nic specjalnego poza strzałem z dystansu. Przegląd pola, oraz podania "ofensywne" u niego wyglądają co najwyżej średnio.
Nie jestem fanem ani antyfanem jego talentu, ale obserwuję go gdy już gra i muszę powiedzieć, że póki co nie powalił mnie ten piłkarz.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.