Spekulacje transferowe

Już od dłuższego czasu mówi się o tym, iż na Old Trafford ma trafić zawodnik Realu Madryt Lassana Diarra. Chociaż Jose Mourinho na każdym kroku podkreśla, iż nie zamierza pozbywać się swojego pomocnika, a nawet obiecał mu częstsze występy w pierwszym składzie to Diarra jest niezwykle zainteresowany przenosinami do Manchesteru. Początkowa kwota transferu oscylowała w okolicach 17 milionów funtów, jednak na dzień dzisiejszy mowa zaledwie o 14 milionach.

Skoro jesteśmy już przy klubie z Madrytu, to hiszpańska prasa donosi o zerwaniu rozmów w sprawie nowego kontraktu przez obrońcę Królewskich Pepe. Włodarze klubu zaproponowali Portugalczykowi przedłużenie wygasającego w 2012 roku kontraktu o kolejne trzy lata, lecz obrońca nie przystał na ich propozycję wręcz wyśmiewając ofertę, a dokładniej mówiąc zarobki. Według nowego kontraktu Pepe miałby zarabiać 3.5 miliona euro rocznie, lecz sam zainteresowany żąda kwoty o 1.5 miliona większej. Podobno zainteresowany pozyskaniem Portugalczyka jest sir Alex Ferguson, który widziałby go w roli zastępcy dla często kontuzjowanego Rio Ferdinanda.

Z kolei prasa niemiecka jako cel United podaje zawodnika Borussi Moenchengladbach 21-letniego Marco Reus. Piłkarz ten zwrócił na siebie uwagę skautów z Anglii zdobywając w rundzie jesiennej Bundesligi pięć goli i zaliczając sześć asyst. Przeszkodą w sprowadzeniu go na Old Trafford może być jednak cena odstępnego która wynosi 14 milionów euro.

Oba kluby z Manchesteru od jakiegoś czasu obserwują obrońcę Floriana Lejeune'a występującego na co dzień we francuskiej drugiej lidze. 20-letni piłkarz jest przez wielu porównywany do byłego zawodnika Czerwonych Diabłów Laurent Blanca, a biorąc pod uwagę niską cenę jaką prawdopodobnie życzyliby sobie włodarze FC Istres wkrótce możemy znów usłyszeć o tym młodym zawodniku.

Jednak United podczas tego okienka transferowego miałoby nie tylko kupować, ale także sprzedawać, bowiem wspomniany wcześniej Real Madryt jest podobno zainteresowany Dymitarem Berbatowem. Nie od dziś wiadomo, że prezydent klubu Florentino Perez jest wielkim fanem Bułgara i gdy tylko dowiedział się on o nowym kontrakcie, który wkrótce ma podpisać Berbatow nakazał działać swoim podwładnym. Póki co możemy jednak spać spokojnie, bowiem to nic oficjalnego, a nowa umowa dla czołowego snajpera Premier League wisi w powietrzu.