Redknapp: Uratowałem karierę Fergusona

» 12 marca 2005, 09:49 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Menadżer Southampton, z którym przyjdzie się dzisiaj zmierzyć podopiecznym Sir Alexa Fergusona powiedział, że omalże przez niego szkocki szkoleniowiec nie wyleciał z Manchesteru United!
Redknapp: Uratowałem karierę Fergusona
» Manchester United
Harry Redknapp sięga jeszcze pamięcią do czasów kiedy związany był z klubem Bournemouth. W 1989 roku Czerwone Diabły awansowały do VI rundy Pucharu Anglii dopiero po rewanżowym spotkaniu z drużyną obecnego menadżera Southampton.

"Pamiętam mecz na Old Trafford i wcześniejsze zawody na Dean Court, w których zremisowaliśmy 1-1" – powiedział Redknapp.

Szkoleniowiec 'Świętych' przyznaje, że jego zespół został wtedy nieco pokrzywdzony, gdyż sędzia nie przyznał ewidentnego rzutu karnego w ostatnich minutach pierwszego meczu. To prawdopodobnie uchroniło Fergusona od utraty pracy.

"Były to czasy, kiedy Alex był pod presją podobnie jak i cała drużyna. Oczekiwania ze strony ich zarządu i kibiców były wielkie, ale my graliśmy naprawdę fantastycznie i powinniśmy ich byli pokonać."

"Być może mogłem spowodować, że wyleciałby on z roboty, ale cieszę się że tego nie uczyniłem. Ferguson w póĽniejszych latach zaistniał przecież jako jeden z największych menadżerów na świecie."

Dwaj przyjaciele spotkają się już dzisiaj o godzinie 18.15 w Southampton. Kibice Czerwonych Diabłów mają się jednak czym martwić, ponieważ Redknapp jako jeden z nielicznych menadżerów zawsze dobrze wspomina spotkania z Manchesterem United.

Ostatni raz zespół kierowany przez Redknappa wyeliminował podopiecznych Sir Alexa Fergusona w 2001 roku. Wówczas Anglik kierował drużyną West Ham United i awansował wraz z nią do V rundy Pucharu Anglii.


TAGI


« Poprzedni news
Queiroz: Przerwa zimowa jest konieczna!
Następny news »
Higginbotham: To będzie dla nas wielkie wydarzenie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.