Zapowiedź: Birmingham City vs Manchester United

» 27 grudnia 2010, 19:12 - Autor: JoJo - źródło: news.bbc.co.uk
Piłkarze Manchesteru United po stosunkowo łatwej wygranej z Sunderlandem czeka dużo trudniejszy sprawdzian. Mimo, że Birmingham plasuje się w dole tabeli, to St Andrew's Stadium nie jest łatwym terenem do zdobycia.
Zapowiedź: Birmingham City vs Manchester United
» Piłkarze Manchesteru United po stosunkowo łatwej wygranej z Sunderlandem czeka dużo trudniejszy sprawdzian. Mimo, że Birmingham plasuje się w dole tabeli, to St Andrew's Stadium nie jest łatwym terenem do zdobycia.
Czy piłkarze Birmingham pokonają United we wtorkowym meczu?
Do składu gospodarzy powróci najprawdopodobniej Alexander Hleb, który z powodu kontuzji ścięgna udowego nie grał blisko przez miesiąc. Do składu Blues powraca także Liam Ridgewell.

Z kolei w United go gry powinien powrócić Nani. Nieobecny przez długi czas będzie Park Ji-Sung – związane jest to z występem Koreańczyka w Pucharze Azji.

Paul Scholes i John O’Shea mecz ten zobaczą z trybun. Występ Darrena Fletchera również stoi pod dużym znakiem zapytania.

Początek spotkania we wtorek, o godzinie 21.00!

Zapowiedź spotkania

Po raz pierwszy w historii Czerwone Diabły przekroczyły połowę sezonu będąc ekipą niepokonaną w lidze. Jeśli swoją wysoką formę podopieczni Fergusona nadal utrzymają, to wkroczą w nowy rok bardzo pewni siebie.

Mimo, że w ligowej tabeli United i Birmingham dzieli przepaść, to mecz ten z pewnością nie będzie spacerkiem. Blues grają u siebie w tym sezonie bardzo dobrze, ale czy wystarczy to na rozpędzone Diabły, które w starciach z tym rywalem są niepokonane od 23 spotkań?!

Po tym jak gospodarzom odwołano mecz z Evertonem pewne jest to, że Blues będą znacznie bardziej wypoczęci i fizycznie gotowi na ten pojedynek.

Ostatnia wygrana Birmingham nad Manchesterem United miała miejsce w 1978 roku – roku, w którym sir Alex zasiadł za sterami Aberdeen prowadząc Alexa McLeisha i wprowadzając w świat profesjonalnego futbolu.

Nie jest żadną tajemnicą, że McLeish i Ferguson darzą się dużą sympatią. Mimo to, we wtorkowym meczu wszelkie sympatie z pewnością przesuną się na dalszy plan, a oba zespoły powalczą o 3 punkty.

Fakty meczowe

Bezpośrednie pojedynki
* Manchesteru United nie przegrał od 22 spotkań (23 spotkania we wszystkich rozgrywkach) z ekipą Birmingham. Ostatnie zwycięstwo nad United miało miejsce bardzo dawno temu, ale było bardzo okazałe. Wówczas to Czerwone Diabły przegrały 1-5, a miało to miejsce w listopadzie 1978 roku. Po tym sezonie gracze z Birmingham spadli do ligi niżej.
* 3 z ostatnich 4 spotkań, zakończyły się wynikiem 1-0 dla United.

Birmingham
* Birmingham przegrało tylko raz w ostatnich 23 spotkaniach Premier League na własnym stadionie. Porażka 0-2 z Evertonem miała miejsce w październiku.
* Dla Alexa McLeisha będzie to czwarty pojedynek z Fergusonem. Do tej pory bardziej doświadczony Szkot wygrał dwukrotnie, raz zanotowano remis. W tych meczach, gracze Birmingham zdobyli tylko jednego gola.
* W ostatnich 15 spotkaniach, Blues wygrali tylko 2 razy.

Manchester United
* W tym sezonie, United podczas wyjazdowych gier zwyciężyło tylko raz. W październiku piłkarze Stoke City musieli uznać wyższość bardziej utytułowanego rywala.
* Podopieczni Fergusona są niepokonani od 12 wyjazdowych gier, jednak zremisowali aż 6 spośród 7 ostatnich. Ostatnia wyjazdowa porażka miała miejsce w lutym, lepszy okazał się Everton wygrywając 3-1.
* Wayne Rooney nie zdobył bramki z gry od marca. Jednak w meczach przeciwko Birmingham zdobył w ostatnich 7 pojedynkach 4 gole.

Najlepsi strzelcy w zespołach

Birmingham City
Gardner: 4 bramki
Jerome: 3 bramki
Ridgwell: 3 bramki

Manchester United
Berbatow: 14 bramek (13 zdobytych w lidze)
Hernandez: 7 bramek (4 zdobyte w lidze)

Ostatnie ustawienie obu zespołów w ligowym spotkaniu

Wolverhampton Wanderers 1-0 Birmingham City
Foster; Carr, Johnson, Dann, Murphy, Larsson, Bowyer (Phillips 73), Ferguson, Fahey (Gardner 61), Jerome, Zigic (Beausejour 61).
Nie zagrali: Taylor, Derbyshire, Michel, Parnaby.

Manchester United 2-0 Sunderland
Van der Sar; Rafael Da Silva, Ferdinand, Vidic, Evra, Park, Carrick, Anderson (Gibson 63’), Giggs (Macheda 63’), Rooney, Berbatow (Hernandez 82’).
Nie zagrali: Kuszczak, Neville, Smalling, Bebe.


TAGI


« Poprzedni news
Adler na celowniku Fergusona
Następny news »
Narzekanie Evry pomogło Berbatowowi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (301)


rvn10: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.12.2010 23:03

Ludzie tu nie chodzi o to kto był faulowany,czy Vidić , czy Ferdiannd, tu chodzi o styl ,po prostu nie poznaje tego klubu zamiast strzelać kolejne bramki,a przynajmniej tworzyć sytuacje, to oni wolą pobronić jednobramkowej pzrewagi.Przecież to jest żałosne. Fergusonowi i całemu sztabowi należy się naganna za te wyniki wyjazdowe, a jak wiadomo one nie wzięły się z niczego winna leży po stronie sztabu...Mam takie wrażenie, że ten klub zatracił ten respect, na OT to oni sobie mogą, gdy zaś gramy w meczach wyjazdowych z przeciętniakami to zamiast ich dobić ,to my spokojnie bronimy JEDNOBRAMKOWEJ przewagi i kończy się to tragicznie !
» 28 grudnia 2010, 23:03 #55
rvn10: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.12.2010 23:10

Ty chyba nie jesteś w temacie ,mi chodzi o mecze wyjazdowe, to wstyd, że takie City radzi sobie w cuglach w meczach wyjazdowych, a my wygraliśmy zaledwie jeden meczyk, a 6 zremisowaliśmy...
» 28 grudnia 2010, 23:10 #54
Klimaa: Niestety nie wyciągamy lekcji..to już jest nie jest smutne a śmieszne. Ale nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło! Jesteśmy liderem, mamy 3pkt przewagi nad Arsenalem. Następne mecze muszą być już nasze!
» 28 grudnia 2010, 22:55 #53
welllone: No i mamy za swoje szkoda słów. Pobrońmy się 30 ostatnich minut w każdym meczu to zawsze będzie tak wyglądać.
» 28 grudnia 2010, 22:54 #52
rvn10: Przepraszam ale to są prawdziwe Czerwony diabły ?, po strzelonej bramce zaczynają się bronić, JEDNOBRAMKOWEJ PRZEWAGI ŻENADA, TAKICH CZERWONYCH DIABŁÓW NIE CHCE WIDZIEĆ NA OCZY, Dziękuje ;)
» 28 grudnia 2010, 22:54 #51
rvn10: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.12.2010 22:49

A mówiłem ,że stracą ,taką grę widzę od września dalej to samo ;) Widocznie mecze z Evertonem i Fulham nic ich nie nauczyły ,a szkoda...
» 28 grudnia 2010, 22:49 #50
rvn10: a United zamiast próbować strzelać następne gole, to wolą sobie rozegrać piłeczkę, i jak to bywa będzie nerwowo do ostatniej minuty meczu ;)
» 28 grudnia 2010, 22:30 #49
rvn10: Na razie to ja widzę zbytnie rozluźnienie, chwila nieuwagi i może to się skończyć dla nich bramką, także powinni tworzyć następne sytuacje i strzelić w końcu bramkę na 2 -0
» 28 grudnia 2010, 22:35 #48
rvn10: W końcu zagrali szybko piłką, dokładnie i mamy bramkę..ale dlaczego tak późno ?!
» 28 grudnia 2010, 22:19 #47
kckMU: I w końcu można liczyć na Berbę w najtrudniejszych momentach!
» 28 grudnia 2010, 22:18 #46
Szaman0: Gibson - Berba i Goooool
» 28 grudnia 2010, 22:18 #45
sensi: Gibbson nie wiem co robi wogóle w pierwszym składzie gra jak Rasiak, nic nie potrafi zrobić NIC.
» 28 grudnia 2010, 21:54 #44
rvn10: Tylko cud może nam dać 3pkt z taką grą, piach , piach i jeszcze raz piach, a Gibbson powinien przyjechać do nas , bo jak widać polska ekstraklasa jest dla niego w sam raz...
» 28 grudnia 2010, 21:52 #43
RobvanKlu5i: To jest KOMEDIA!!
Ja bym niektórym zawodnikom za ten mecz cofnął wypłaty bo za taką kasę tak leniwie poruszać się po boisku i grac taki piach to wstyd!!
» 28 grudnia 2010, 21:52 #42
manutdfan92: Jak narazie to ciężko nam wyjść z własnej połowy. Rooney dużo strat. Giggs Anderson i Berba próbują coś stworzyć ale z takimi pomocnikami jak Gibson jest ciężko coś ugrać. Szkoda że nie ma Naniego i Parka.
» 28 grudnia 2010, 21:52 #41
welllone: Dokładnie moje spostrzeżenia są podobne. Te boisko jest chyba o 25 % mniejsze od naszego. Nie dość, że grają 4-5-1 to jeszcze nie ma miejsca na przejściem jakąkolwiek stroną.
Gibson nie gra on tylko troci piłki do wymiany jest ten gość.
Berba nie strzela no bo nie dostał ani jednego podania póki co.
Roo gra na lewej flance plus na obronie czy jak? Częściej go widzę obok Evry niż na połowie rywala. Rozumiem chęć do walki i gry ale on jest napastnikiem.
Giggs póki co jako jedyny coś miesza i daje rady z podaniami, ale nie dziwię się to nasz najlepszy technik. Anderson nie daje rady ale jak jest 9 piłkarzy drużyny przeciwnej na własnej połowie plus takie boisko to trudno przebić piłkę gdziekolwiek.
Szukałbym bramek z wrzutki.
» 28 grudnia 2010, 21:58 #40
oscarinho: Słabo... słabo... czekam na drugie 45 minut!
» 28 grudnia 2010, 21:50 #39
ziomboy777: widac ze sa bardziej wypoczeci niz my... wyprzedzaja nas w akcjach kontaktowych... SAF musi wpuscic "swiezą" krew!
» 28 grudnia 2010, 21:49 #38
wander11: niech zmienia tego gibsona bo jes daremny
» 28 grudnia 2010, 21:48 #37
rvn10: Ten mecz wygląda jak kopanina z polskiej ekstraklasy...
» 28 grudnia 2010, 21:48 #36
rvn10: Podanie na dwa tempa, to rzecz niemożliwa dla United dzisiaj ;/
» 28 grudnia 2010, 21:44 #35
Xeravin: bardzo brzydka 1sza połowa, berba i rooney do zmiany niech wejdzie chicharito i macheda,


Panie SAF zamiany bo będzie niesczęście
» 28 grudnia 2010, 21:44 #34
ziomboy777: straszny piach gramy;/.... nie ma skrzydel!! staramy sie grac srodkiem ale to nie ma prawa wypalic.... SAF musi cos zmienic bo bedzie strata punktow....
» 28 grudnia 2010, 21:41 #33
wander11: z przedostatnia duzyna wychodzimy 4-5-1- bo tak własnie sie ustawiaja to jest tragedia
» 28 grudnia 2010, 21:37 #32
rvn10: Jak na razie nasza gra jest żałosna, brakuje sytuacji, coś tam Giggs próbuje pociągnąć akcje, a reszta ?.... patrzy mu się i przygląda ;/ C'MON UNITED !
» 28 grudnia 2010, 21:33 #31
maxunited: Póki co padaka straszna
» 28 grudnia 2010, 21:31 #30
wander11: niewiedziałem za Anderson taki agresywny :)
» 28 grudnia 2010, 21:27 #29
wander11: co upadek zawodnika Birmingham to faul jak narazie oprócz dwóch akcji lipa
» 28 grudnia 2010, 21:23 #28
Adamo96: Ku***wa co ten Carrick robi ;/
» 28 grudnia 2010, 21:21 #27
maxunited: Co jest z Nanim? Kto się orientuje bo mi coś umknęło chyba...
» 28 grudnia 2010, 21:05 #26
poki134: http:// huckenbuschspace .dbv. pl/ viewpage .php? page_id =72
» 28 grudnia 2010, 21:01 #25
wander11: szkoda ze nie hra Nani bo niema nikogo kto go teraz zastąpi mimo wszystko wolałbym Obertana niz Gibsona
» 28 grudnia 2010, 20:29 #24
Mikez: Dobrze, że nie ma Naniego, niech się wykuruje porządnie, bo styczniu wolnego nie dostanie ze względu na wyjazd Parka.
» 28 grudnia 2010, 20:27 #23
skoda037: Czuję, że w składzie będą dwie zmiany : Smalling za Rio i któryś z napadziorów odpocznie.
» 28 grudnia 2010, 18:29 #22
parada: oglada ktos z Was mecz Tottenhamu?
Bale gra wspaniały mecz musi przejść do nas latem!
» 28 grudnia 2010, 17:48 #21
skoda037: A Ty co sie zajmujesz City ?
oni się nie liczą
» 28 grudnia 2010, 17:04 #20
Pawlo: Czuję, że dziś Kuszczak zagra
» 28 grudnia 2010, 15:50 #19
poki134: bo wiele osób danerwowało sie z tego powodu?
» 28 grudnia 2010, 21:24 #18
martinwii7: Blues 1:2 Czerwone Diabły
Jerome Nani, Berba
» 28 grudnia 2010, 14:41 #17
wander11: 3:0 dla MU Anderson Rooney i Vidic
» 28 grudnia 2010, 12:20 #16
queky: teraz to anderson a jak nie mial formy to sprzedac go!
» 28 grudnia 2010, 13:09 #15
wander11: co jak co ale ja zawsze byłem za Andersonem wiec jak nie wiesz to nie pisz
» 28 grudnia 2010, 14:19 #14
m4ci3k: Będzie ciężki mecz.Mimo wszystko liczę na zwycięstwo diabłów,tak gdzieś 2:0,ale nie pogardzę większym wynikiem:)
» 28 grudnia 2010, 10:58 #13
oldtrafford: W obecnej formie Manchester United powinien łatwo pokonać Birmingham lecz w piłce wszystko jest możliwe więc trzeba uważać. Typuję wynik 0-2 dla United po bramkach Rooneya i Vidicia .
» 28 grudnia 2010, 09:45 #12
grandes: Według mnie te oceny nie były takie złe.... można było "zminusować" delikwenta nie grzeszącego kulturą, ortografią i kompetencją.

Co do meczu z Birm to jeśli myśli się o mistrzostwie to nie ma co się zastanawiać i podyktować gospodarzom swoje warunki.
» 28 grudnia 2010, 00:15 #11
Ave88: Brawo! W końcu ocenianie poszło do kosza:). Dzieci straciły swój raj:). Co do meczu dzisiejszego Arsenal nie grał rewelacyjnie to Chelsea nic nie grała:). Jutro jesli zagramy jak w ostatnich meczach to powinniśmy wygrać małym nakładem sił bo musimy się oszczędzać w tym maratonie. Glory:)!
» 27 grudnia 2010, 23:30 #10
ziomboy777: hahaha sorry ale nie moge sie powstrzymac :-) komentarz pewnego kibica CFC : trzeb a dokupić po 1 zawodniku na każdą pozycje tylko takich juz bardziej ogranych i znanych oczywiście bez bramkarza bo gdyby nie Cech to bysmy wyzej przegrywali .
Go THE BLUES !!..... :) po jednym zawodniku na każda pozycje :-) jest dobrze ;-) juz sie nie moge doczekac jutra...obysmy zgarneli 3 punkty z Birmingham! pozdro@ll!
» 27 grudnia 2010, 23:21 #9
lukep: Arsenal 3-0 Chelsea pomyślcie ile moglibyśmy wygrać gdyby te cfaniaczki nie przełożyli meczu - są kompletnie bez formy , a my będziemy z nimi grać w arcu kiedy napewno już tą formę odzyskają :/
no ale i tak wygramy z nimi :D
» 27 grudnia 2010, 22:15 #8
ziomboy777: nie chce robic napinki ale szczerze?.... to zaluje ze nie gralismy z Chelsea w terminie;/... czuje ze bez problemu bysmy sobie z nimi poradzili patrzac na ich gre w dzisiejszym dniu...
» 27 grudnia 2010, 21:58 #7
PawelMily: * Birmingham przegrało tylko raz w ostatnich 23 spotkaniach Premier League. Porażka 0-2 z Evertonem miała miejsce w październiku.

nie czaje.
» 27 grudnia 2010, 20:55 #6
kckMU: Z obecną formą obrony jak i ataku jesteśmy w końcu prawdziwymi faworytami, a nie takimi z papierka.
Birmingham prócz Zigicia i Jeroma nie ma zbytnio czym postraszyć w ofensywie, tym bardziej przy dyspozycji naszego muru obronnego.
Żałuje, że w tym okresie nie gramy bardzo ważnych meczów, np. z The Blues czy City. No ale, nikt nie powiedział, iż takowej dyspozycji nie dotrzymamy przez długi czas.
Wraca Nani, czyli najprawdopodobniej Giggs'a zobaczymy na ławce.
Oczywiście moim stałym marzeniem jest, abyśmy wychodzili w formacji z dwoma napastnikami, a że mamy ich dużo, można robić rotację.
Czekają nas teraz naprawdę bardzo ciężkie mecze.
Najpierw wyjazd do Birmingham, potem potyczka z "beniaminkiem" West Brom - również gościnnie.
Chwilowy powrót do domu na Stoke i najcięższy jak dotychczas wyjazd w obecnym sezonie - wizyta na White Hart Lane. No ale kogutami będziemy się martwić później. Na razie czas zainkasować 9. punktów i nie patrzeć przez jakiś czas co robią inni.
Cieszy mnie to, że mamy ogromne możliwości rotacji na każdą pozycję.
Porównajmy,
Wyjściowa ekipa:
Edwin, Rafael, Rio, Vidić, Evra - Nani-Carrick-Anderson-Park, Berbatov- Rooney.
Możliwości zmian: Brown, Evans, Fabio, Fletcher, Scholes, Giggs, Obertan, Hernandez, Macheda i wielu innych :)

Oczywiście na Birmingham wychodzi ta pierwsza składanka.
Czułem w kościach, że mecz jutrzejszych gospodarzy z Chelsea będzie do popularnej 1. bramki, tak więc teraz silnie czuje iż zobaczymy cały worek goli. W czym pewnie jeden gospodarzy.

Ciekawe co dzisiaj dzieciaki Wengera zagrają. Ja stawiam bramkowy remis. Oni skupią się tylko na powstrzymaniu Drogby, a CFC poza nim nie ma szczególnych atutów.

Obyśmy po nowym roku o 16:00 cieszyli się z ogromnej przewagi nad rywalami, mając w kieszeni jeszcze zaległy mecz.
Ale aby to uczynić potrzeba pokonać Hleba i s-kę, a potem rozprawić się z WBA.
» 27 grudnia 2010, 20:01 #5
skoda037: Park poleciał do Azji :)
Więc Ryan raczej zagra
» 27 grudnia 2010, 20:09 #4
kckMU: A no tak, ale to nic nie szkodzi. Giggs dobrze grał w niedzielnym meczu więc nie jest źle.
» 27 grudnia 2010, 20:20 #3
f4nMU: Czuje, że Rooney w końcu się odblokuje :) ! Będzie 3-1 dla diabłów . 2Roo i 1Andi :)
» 27 grudnia 2010, 20:00 #2
skoda037: Występ Darrena Fletchera również stoi pod dużym znakiem zapytania.
» 27 grudnia 2010, 19:31 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.