Rio Ferdinand jest daleki od stwierdzenia, że zwycięstwo w poniedziałkowym meczu z Arsenalem (1:0) to milowy krok w stronę mistrzostwa Anglii.
» Rio Ferdinand w meczu z Arsenalem zagrał kapitalnie
Dzięki poniedziałkowej wygranej na Old Trafford, „Czerwone Diabły” objęły prowadzenie w tabeli Premier League. W kolejnym meczu zespół sir Aleksa Fergusona czeka wyjazd do Londynu na arcytrudne spotkanie z Chelsea.
– To znaczący wynik – powiedział Ferdinand chwilę po końcowym gwizdku.
– Nie jest jednak decydujący w kontekście walki o mistrzostwo Anglii. Jest ważny, bo uzyskany przeciwko drużynie, która jest wysoko w tabeli. W ostatnim sezonie przeciwko czołowym drużynom nie spisywaliśmy się dobrze. To powinien być zatem dobry początek.
– Uważam, że dziś spisaliśmy się dobrze. Utrzymywaliśmy wysoki pressing. Od początku chcieliśmy ich przycisnąć i nie dać okazji do gry piłką. Taki zespół jak Arsenal może cię skrzywdzić, jeśli oddasz im futbolówkę. Staraliśmy się im na to nie pozwalać – dodał Anglik.
Szczególne słowa uznania po meczu z „Kanonierami” należą się obronie Manchesteru United, od której piłkarze Arsenalu odbijali się niczym od ściany.
– Aby zdobyć mistrzostwo Anglii, trzeba być w najlepszej formie przez cały czas. Dobrze grać musi cała drużyna, a nie tylko obrońcy i bramkarz. Zawsze to powtarzałem. Bez względu na to co się stanie, to bramki razem tracimy, ale i je zdobywamy. Jeśli bronimy już od ofensywy, to jesteśmy trudnym zespołem do pokonania.
Pytany o mecz z Chelsea Ferdinand odpowiedział krótko: – Byłoby wspaniale osiągnąć taki sam rezultat jak w spotkaniu z Arsenalem.
Martin: Forma naszej linii defensywnej z przed dwóch lat wróciła. Nie mam co do tego wątpliwości, wczoraj zagrali niezwykle solidnie. Boki bokami ale mając Rio i Nemanję w środku jakoś się nie martwię gdy przeciwnik naciera na naszą bramkę :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.