Ancelotti nie kryje radości...

Prawdziwym pogromcą podopiecznych Sir Alexa Fergusona okazał się argentyński snajper Hernan Crespo. Piłkarz ten zdobył obydwie bramki w dwóch meczach. Ancelotti jest dumny, że jego zawodnicy pozostali skoncentrowani przez 90 minut i ku radości swoich kibiców nie dali się zastraszyć atakami gości.

"Muszę przyznać, że to był piękny mecz. AC Milan będący ostatnio w dobrej formie i Manchester United, który atakował" – powiedział menadżer 'Rossonerrich'.

"Myślę, że mogliśmy być nieco bardziej skoncentrowani w końcówce meczu, ale mój zespół zaprezentował się świetnie przez cały mecz."

"Wiedzieliśmy, że spotkanie będzie zupełnie inne, niż pierwsze rozgrywane na Old Trafford. Nasza defensywa była perfekcyjna i popełniła błąd tylko raz."

"Nie chce na razie martwić się o ćwierćfinały. Wolałbym jednak nie wylosować innej włoskiej drużyny. Jestem świadomy tego, że zarówno Juve jak i Inter mogą awansować, ale mam nadzieję, że nie będziemy musieli z nimi grać" – zakończył włoski trener.