Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fletcher wraca do meczu z WHU

» 6 grudnia 2010, 18:47 - Autor: JoJo - źródło: menmedia.co.uk
Mimo, że od spotkania w ramach ćwierćfinału Carling Cup z West Ham United minęło już sporo czasu, to wciąż wiele osób wraca do tej porażki.
Fletcher wraca do meczu z WHU
» Co cię nie zabije, to cię wzmocni - mówi stare porzekadło
Doskonale wiemy, co mówił po tym meczu sir Alex Ferguson i Mike Phelan. Dziś podczas krótkiego wywiadu Darren Fletcher nawiązał to tamtej nocy.

- Musimy się z tego bardzo dużo nauczyć. Od zawsze było tak, że to porażki i niepowodzenia uczyły nas najwięcej - rozpoczął szkocki pomocnik.

- Piłkarze są tak samo zranieni jak pozostałe osoby. Graliśmy już tam wcześniej. Teraz trzeba odpowiednio zareagować na ten wynik.

- Po takim wyniku zawsze przez kilka dni chodzi się ze spuszczonymi głowami. Widzę codziennie chłopaków na treningu i widać, że chcą udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy. Z pewnością porażka ta wiele ich nauczyła - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Liga Mistrzów: Silna kadra na Valencię
Następny news »
Hernandez jest jak Law

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


ziomboy777: ja w ogóle nie wiem po co piłkarze i wielu kibiców tak przeżywają tamten mecz... przecież to był tylko mecz pucharu Curling Cup który rozegraliśmy w bardzo eksperymentalnym składzie przeciwko drużynie WHU która wyszła w prawie że podstawowym składzie! ja tam tej porażki prawie , że wcale nie przeżywam a wrecz troche sie ciesze ze odpadlismy bo nie bedziemy musieli tracic sil na mecze w tym pucharze kosztem ligi i LM jak to zwykle mialo miejsce w poprzednich latach....
» 6 grudnia 2010, 21:04 #4
Martin: Myślę, że takie lanie jednak boli. 4:0 to nie jest zwykła porażka nie ważne czy gramy w Carling czy w Lidze.
» 9 grudnia 2010, 12:26 #3
suuchy: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.12.2010 22:36

nie rozumiem co chciales przez to powiedziec, kazdy to wie ze od pewnego czasu jest od zajebania literowek w newsach
» 6 grudnia 2010, 22:35 #2
Addamus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.12.2010 19:08

Failure teaches success - tyle w tym temacie można powiedzieć. Najważniejsze by im po wyszło na dobre.
» 6 grudnia 2010, 19:08 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.