Smalling: Musimy wygrać grupę

Ze znaczenia ostatecznej pozycji sprawę sobie zdaje Chris Smalling, który liczy na utrzymanie pozycji lidera i teoretycznie łatwiejszego rywala w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

- Myślę, że to kluczowe, bowiem wiele klasowych drużyn prowadzi w swoich grupach, więc musimy wygrać swoją i być może nie trafimy na tak mocnego rywala - stwierdza Anglik. - Nie mniej jednak będziemy musieli pokonać każdego przeciwnika, który stanie nam na drodze, lecz zawsze możemy sobie nieco ułatwić.

Manchester United nie stracił jeszcze w tej edycji Ligi Mistrzów gola, dzięki czemu podopieczni sir Alexa Fergusona mogą przejść do historii rozgrywek jako jedyny zespół, który awansował dalej bez wyjmowania piłki z własnej siatki.

- Jako stoper tego właśnie chcę - dodaje. - Do tego potrafimy strzelać gole przeciwnikom, co wygląda naprawdę dobrze, więc miejmy nadzieję na dalsze postępy.

- Wiedzieliśmy co nas czeka z Rangersami, bowiem znaliśmy ich plan oraz sposób gry w Lidze Mistrzów. Czuliśmy, że najlepszą rzeczą będzie szybka wymiana podań i zdaję się, że tak właśnie postępowaliśmy. Miałem wrażenie, że całe spotkanie zanosiło się na naszego gola, co nawet potwierdził menedżer w przerwie stwierdzając, że powinniśmy dalej tak grać i podawać, a bramka sama przyjdzie. Myślę, że to zasłużony wynik - zakończył.