W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Patrice Evra przyznał, że nie ma problemów z Waynem Rooneyem w sprawie ostatniej afery związanej z nowym kontraktem Anglika. Francuz krytykował Wazzę po tym, jak ten deklarował chęć odejścia z klubu.
» Evra i reszta drużyny zamierza pomóc Rooneyowi odzyskać formę
Sprawy nabrały jednak szybkiego obrotu, Rooney podpisał nowy, lukratywny kontrakt, wyleczył kontuzję kostki i wrócił do gry. Anglik ponownie zaprezentował się w ostatnim wygranym 2:0 meczu z Wigan Athletic.
- Bardzo miło było widzieć go z powrotem w grze. Wszyscy zamierzamy mu pomóc wrócić do jego najlepszej, bramkostrzelnej formy. Nie rozmawiamy z Wayne’m o przeszłości. Skupiamy się wyłącznie na przyszłości.
- To właśnie w niedalekiej przyszłości Rooney ponownie stanie się jednym z najlepszych zawodników świata. W mojej wcześniej wypowiedzi chciałem powiedzieć, że najważniejszy jest Manchester United, nie Patrice Evra czy Wayne Rooney.
- Nigdy nie mówiłem również, że zawodnicy obrócili się przeciwko Wayne’owi. Gdy ktoś mówi, że nie wierzy w sukces naszego klubu, to boli, ale to już wszystko za nami – zakończył Evra.
Wielbicielka:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.11.2010 14:21
I tym jakże pieknym sposobem Pat udowodnił, że świetny z niego gość i zamknął usta tym którzy już liczyli na jakieś kłótnie w szeregach MU. A przeciez ManUtd jest ponad to wszystko i to ze chcą pomóc Roo w ciężkim okresie świadczy o nich naprawde dobrze. Widać, ze mają serce nie tylko do piłki. Tak na marginesie zawsze wierzyłam w to, ze Wayne nie odejdzie i broniłam go, więc cieszę się, że słusznie strzępiłam język :) Teraz może być tylko lepiej:)
Martin:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.11.2010 13:14
Bardzo dobrze się stało, że koledzy z drużyny nie odwrócili się od Wazzy a wręcz przeciwnie - wspierają go cały czas. W przeciwnym wypadku Wayne nigdy nie odzyskałby formy grając dla United a tak wszystko jest jeszcze sprawą otwartą. Myślę, że bramki Rooneya to kwestia paru dni/tygodni.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.