Ferguson: Byliśmy za wolni

- Zmarnowaliśmy masę okazji dzisiaj w ostatnich 20 minutach. Mogliśmy wygrać większą różnicą bramek. Mimo, że nie był to najlepszy mecz, był właściwy. Gdybyście zapytali mnie rano, czy wziąłbym drugie miejsce ex aequo pod koniec dnia, zgodziłbym się. To był dla nas dobry dzień – mówił Fergie.

- Myślę, że wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że do czasu rozpoczęcia drugiej części sezonu będzie grali już o wiele lepiej. W tym momencie musimy się skupić, aby utrzymać się w czołówce tabeli.

- Jesteśmy na równi z Chelsea i przed nami kolejne domowe spotkanie, tym razem z Blackburn. Potem wyjazd do Blackpool i dwa wielkie spotkania – z Arsenalem u siebie i Chelsea na wyjeździe.

- Wracając do meczu, rywale traktowali nas bardzo agresywnie. W pierwszej połowie mięliśmy sporo rzutów wolnych. Ich środkowy obrońca [Antolin Alcaraz przyp. red.] popełnił kilka fauli w pierwszej połowie, a kiedy to zrobisz, potem trzeba liczyć już tylko na szczęście. To był głupi atak na Fletcherze, bo Darren cofał się z piłką.

- Druga czerwona kartka była słuszna. Wydaje mi się, że Rodallega był myślami poza boiskiem, gdy atakował. Muszę jeszcze raz oglądnąć tę akcję, gdyż nie jestem pewny.

- W ostatnich 10 minutach graliśmy bardzo dobry futbol. Musimy wprowadzić więcej szybkości do naszej gry, szczególnie w pierwszych połowach spotkań. Uważam, że momentami byliśmy po prostu za wolni – zakończył sir Alex.