Legendy piłki wierzą w United

„United nie powinno tracić nadziei w końcowy sukces. Przecież mogą oni dokonać tego, czego my dokonaliśmy w 1968 roku” – powiedział Stiles.

„United przecież ma wielu wspaniałych i w pełni oddanych drużynie graczy, między innymi: Roya Keanea i Paula Scholesa, którzy już nie raz ratowali zespół z dużych tarapatów.”

„Manchester jest w dużo lepszej sytuacji niż my w 1968; wtedy to przegrywaliśmy z Realem aż 3:1 do przerwy, a mimo to osiągnęliśmy końcowy sukces.”

„Nasz drużyna zawsze stanowi jedną i zwartą całość. Każdy z nas ma charyzmę i wie co zrobić, by zwyciężyć” – powiedział Sir Matt Busby.

„W historii United było kilka momentów gdy myślałem, że klub już nie wydostanie się z tarapatów, a mimo to wszyscy zebrali się w sobie i pokazali, że są jedną, silną drużyną i przetrwali ten trudny okres.”

„W środę United ma naprawdę ciężki orzech do zgryzienia, ale przecież zwycięstwo na San Siro i awans do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów jest w zasięgu piłkarzy z Old Trafford.”

„Milan jest obecnie w lepszej sytuacji; wygrali pierwszy mecz i rewanż grają na własnym stadionie, ale nie wydaje mi się, że zespół z Mediolanu przy dobrej i ofensywnej grze piłkarzy Manchesteru jest w stanie wygrać i awansować” – podsumował Bobby Charlton.

Nie ma co, odważne i pełne pewności siebie słowa byłych graczy United. Jak będzie i kto awansuje do dalszej rundy Ligi Mistrzów przekonamy się już we wtorek.