Gdy Bebe latem podpisywał kontrakt z Manchesterem United wszyscy zastanawiali się kim jest portugalski zawodnik. Dziś już ciemnoskóry pomocnik ma za sobą kilka spotkań w barwach Czerwonych Diabłów, w których strzelił dwie bramki.
» Okazuje się, iż Bebe nigdy nie był bezdomnym
Co możesz powiedzieć o sobie?
Jestem skromną osobą. Manchester United podpisał ze mną kontrakt, ponieważ uwierzono we mnie. Dano mi trochę czasu, a ja odwdzięczyłem się bramkami i pokazałem się fanom, którzy zaczęli o mnie śpiewać.
Powiedz nam coś więcej o pierwszych latach swojego życia.
Obrzeża Lizbony, z których pochodzę są bardzo biedne. Jestem jednak dobrą osobą i zawsze pokazywałem ludziom, że można walczyć ze wszystkimi przeciwnościami losu. Taki już jestem.
To prawda, że mieszkałeś kiedyś na ulicy?
Nie, to nie jest prawda. Nigdy nie mieszkałem na ulicy. Moje dzieciństwo było bardzo trudne i musiałem opuścić dom, gdy miałem 9 lat (wówczas Bebe trafił do sierocińca Caso Do Gaiato, który pomaga biednym dzieciom dop. red.). Wcześniej mieszkałem wraz z babcią, ale w mieszkaniu było nas czworo i nie starczało nam środków na utrzymanie. Właśnie dlatego musiałem znaleźć nowy dom. Sierociniec opuściłem w wielu 20 lat, gdy zainteresowało się mną United.
Gdzie nauczyłeś się gry w piłkę?
Gdy byłem mały, wolałem grać w koszykówkę, ale mój starszy brat wolał piłkę nożną. Oglądałem jego mecze i zainteresowałem się footballem. Sam zacząłem grać, gdy miałem 12 czy 13 lat. Swoją przygodę rozpocząłem od gry dla Estrela da Amadora (portugalska trzecia liga dop. red.). Grałem dla drużyn juniorskich, gdzie byłem najlepszym strzelcem. Docenił to trener pierwszej drużyny, który powołał mnie do składu.
Z Amadory trafiłeś do Vitorii de Guimaraes, a później już zjawił się Manchester United...
Tak, grałem dla Guimaraes w meczach przedsezonowych i w każdym swoim występie strzelałem bramki. Niespodziewanie Jorge Mendes (agent Bebe dop. red.) powiedział mi o ofercie. Byłem bardzo szczęśliwy, nie mogłem w to uwierzyć. To było spełnienie marzeń, bo każdy chce grać dla Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.