W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wygrana z Bursasporem ucieszyła Darrena Fletchera. Szkocki pomocnik miał spory udział w zwycięstwie z mistrzem Turcji, bo tuż po przerwie wpisał się na listę strzelców.
» Darren Fletcher w meczu z Bursasporem rozwiązał worek z bramkami Manchesteru United
Manchester United dzięki kompletowi punktów wywalczonemu na Ataturk Stadium jest o krok od awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
– Szybko strzelony gol na pewno nam pomógł. W drugiej połowie stworzyliśmy sobie zdecydowanie więcej okazji, a także dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce. Czuliśmy, że jeśli zdobędziemy bramkę, to mecz się otworzy. Wszystko poszło zgodnie z planem – przyznał Fletcher na antenie Sky Sports.
– Powinienem zdobyć gola już w pierwszej połowie, ale nie spodziewałem się, że obrońca rywali minie się z piłką. To mnie jednak nie tłumaczy, bo powinna paść bramka. Ta okazja była łatwiejsza, niż mój gol, przy którym musiałem tylko uderzyć piłkę nisko. Podanie od Michaela Carricka było znakomite.
Do zakończenia fazy grupowej Ligi Mistrzów pozostały dwie kolejki. „Czerwone Diabły” najpierw zagrają na wyjeździe z Glasgow Rangers, a następnie zmierzą się na Old Trafford z Valencią.
– Wygrana z Bursasporem była ważna. Jeśli nie wygramy grupy, to utrudnimy sobie sytuację – tłumaczył po spotkaniu Fletcher.
– Atmosfera do samego końca była fantastyczna. W takich spotkaniach nie chcesz tracić bramki, bo później powrót do gry jest bardzo trudny. Staraliśmy się uciszać trybuny poprzez długie rozgrywanie piłki i wykorzystanie nadarzających się szans.
– Jesteśmy teraz w znakomitej pozycji. Zostały dwa spotkania i im szybciej się zakwalifikujemy, tym lepiej – zakończył Fletcher.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
Martin: Co niektórzy byli zmartwieni pierwszym wynikiem jakim był "tylko" remis z Rangersami a wygląda na to, że skończymy grupę z tym właśnie jedynym remisem i... pięcioma zwycięstwami. Przynajmniej ja jestem tego pewien.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.