Sir Alex Ferguson jest zadowolony ze stanu swojego składu, nawet pomimo faktu, iż wciąż będziemy musieli jeszcze trochę poczekać na powrót Wayne'a Rooney'a i Owena Hargreavesa.
» Sir Alex Ferguson jest zadowolony ze stanu swojego składu, nawet pomimo faktu, iż wciąż będziemy musieli jeszcze trochę poczekać na powrót Wayne'a Rooney'a i Owena Hargreavesa.
Rooney, który niedawno podpisał nowy pięcioletni kontrakt z Czerwonymi Diabłami wciąż nie potrafi uporać się z urazem kostki i będzie zmuszony do dłuższego pauzowania. Roo doznał kontuzji na treningu 18 października i pierwotnie mówiło się o tym, iż nie zagra tylko przez 3 tygodnie, więc byłby gotowy na spotkania z Manchesterem City 10 listopada. Ferguson jednak wykluczył dziś taką możliwość, zapowiadając dłuższy odpoczynek swojego snajpera.
- Wayne w tym momencie jest poza granicami kraju, więc nie ma możliwości poddawać się rehabilitacji - wyznał Szkot. - Pracował nad swoją kostką zanim wyjechał i odpoczynek na pewno nie pogorszy jego stanu, a wręcz polepszy. Jesteśmy zadowoleni z etapu na jakim jest jego leczenie.
Sir Alex zapytany o powrót na mecz z City odpowiedział tylko: - Takiej opcji na pewno nie przewidujemy, gdyż jego powrót potrwa znacznie dłużej.
Niemniej jednak w formie jest młody Javier Hernandez, którego dyspozycja może sprawić, iż brak Rooneya nie będzie widoczny. Z pewnością jest to dobra informacja dla Fergusona, który uważa, iż dysponuje silnym składem.
- W ostatnim czasie nie pojawiły się żadne nowe kontuzje, więc jesteśmy spokojni. Ryan Giggs powinien wrócić do treningów w poniedziałek, myślę że jego stan jest bardzo dobry. Niestety nie ma co liczyć na szybki powrót Michaela Owena, który doznał naderwania ścięgna udowego na treningu i musi pauzować przez około pięć tygodni - dodał Szkot.
- Owen Hargreaves wciąż nie potrafi uporać się ze swoim kolanem i nie sądzę, abyśmy zobaczyli go na boisku w ciągu najbliższych kilku tygodni. Wszystko wyglądało bardzo dobrze, gdy szykował się do swojego pierwszego powrotu, jednak pojawiły się wtedy jakieś problemy i jego rehabilitacja utknęła w martwym punkcie. Na szczęście teraz znów widać postępy. Tak więc mamy do czynienia tylko z kilkoma kontuzjami, więc nasz skład jest bardzo silny. Miejmy nadzieję, że tak pozostanie - zakończył Fergie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.